Naprawa drobnych sprzętów czy oddawanie się hobby wymaga odpowiedniego miejsca pracy. Domowy warsztat majsterkowicza możemy zaplanować w garażu lub piwnicy. Do jego stworzenia nie potrzebujemy wcale dużej przestrzeni, niezbędna natomiast okaże się jej dobra organizacja.
Domowy warsztat majsterkowicza nie wymaga zbyt wiele miejsca, można go urządzić na niemal każdej powierzchni. Jej wielkość zależy też od zakresu prac, jakie zamierzamy wykonywać. Jeśli przedmiotem naszych zainteresowań są prace stolarskie czy też lubimy prace w metalu, wygodę zapewni nam już pomieszczenie o powierzchni 10 m², w którym bez problemu pomieścimy niezbędne wyposażenie, maszyny oraz narzędzia. Komfortowe stanowisko dla majsterkowicza można stworzyć również na mniejszej przestrzeni, a gdy brakuje miejsca możemy zdecydować się na tymczasowy warsztat.
Najważniejszym wyposażeniem warsztatu jest stół
Domowy warsztat majsterkowicza – dogodne miejsce
Niezależnie od ilości miejsca jakim dysponujemy, powinniśmy zadbać o komfort pracy. W przeciwnym razie zapał do majsterkowania szybko nam minie. Powinniśmy sobie zapewnić nie krepujące ruchów stanowisko pracy. Najważniejszy jest swobodny dostęp do stołu lub blatu, przy których najczęściej się majsterkuje. Należy też zaplanować wolną przestrzeń, w której ustawione jest nasze stanowisko pracy, powinna ona umożliwiać nam wstawienie i odsuwanie krzesła (może to być krzesło standardowe lub zajmujące nieco mniej miejsca hoker albo stołek). Dobrze jeśli pomieszczenie, w którym ma powstać domowy warsztat majsterkowicza, będzie choć w minimalnym stopniu ogrzewane, tak abyśmy mogli wykonywać prace również, gdy na zewnątrz panują niskie temperatury. Jeśli pomieszczenie nie jest ocieplone ani ogrzewane, warto zadbać o przenośny grzejnik elektryczny, którym będziemy mogli podnieść temperaturę powietrza na czas wykonywanych prac. Dobrym wyborem będzie np. mobilny, bo wyposażony w kółka grzejnik olejowy o dużej powierzchni z regulowanym termostatem. Pamiętajmy też, że warsztat to miejsce, w którym niestety brud jest nieunikniony. Powstający podczas piłowania czy szlifowania pył będzie docierać do różnych zakamarków pomieszczenia. Lepiej więc nie organizować go obok miejsca, w którym przechowujemy żywność. Domowy warsztat majsterkowicza wymaga również odpowiedniej wentylacji. Najprościej można to zrobić wybierając pomieszczenie z choćby niewielkim otwieranym oknem, dzięki któremu wywietrzymy np. uporczywy zapach klejów czy farb.
Podstawowe wyposażenie warsztatu majsterkowicza
Domowy warsztat majsterkowicza wymaga również odpowiedniego wyposażenia. Bazę tworzą meble. Niezbędne minimum to stół, najlepiej z obszernym blatem. Najlepiej jeśli stół będzie wyposażony w szafki lub szuflady, w których będziemy mogli przechowywać różne narzędzia i akcesoria. Można też ustawić blat na koziołkach, a pod nim ustawić przykrywane pojemniki i kosze. Oprócz stołu warsztat majsterkowicza warto wyposażyć w praktyczne półki, na których będziemy przechowywać pojemniki z narzędziami ręcznymi, śrubkami czy gwoździami. Jeśli zależy nam na eleganckim wyposażeniu, warto sięgnąć po półki samo wiszące, które służą oszczędzaniu przestrzeni. Do praktycznych rozwiązań należy też zamocowanie na ścianie blachy perforowanej do której zamontujemy haki lub inne uchwyty idealne do zawieszenia niektórych sprzętów. Gdy majsterkujemy tylko od czasu do czasu, wystarczy nam warsztat rozstawiany tymczasowo. Może go stanowić zamocowany do ściany na zawiasach składany blat oraz ustawiana obok niewielka szafka z podręcznymi narzędziami. Dysponując większą przestrzenią warto zainwestować w metalowe lub drewniane regały, które posłużą nam do przechowywania większych gabarytowo narzędzi i urządzeń.
Warsztat majsterkowicza powinien być dobrze zorganizowany
Domowy warsztat majsterkowicza – odpowiednie światło
Optymalnym rozwiązaniem jest warsztat zlokalizowany w miejscu, w którym mamy dostęp do światła dziennego. Nie zawsze jednak istnieje taka możliwość. Wówczas należy zadbać o oświetlenie sztuczne. Oprócz światła ogólnego w postaci lampy sufitowej przyda się niewielka lampa doświetlająca blat roboczy. Najlepiej, by była ona wyposażona w długie, ruchome ramię, które poszerzy zakres oświetlanej powierzchni. Jednak dzisiaj najlepiej sięgnąć po lampę warsztatową wyposażoną w diody LED. Te energooszczędne lampy pozwalają na dokładne oświetlenie przestrzeni roboczej. Mogą być zasilane z gniazda sieciowego lub też akumulatorem. Ich obudowy są odporne na uszkodzenia mechaniczne oraz kurz, a niektóre także na wilgoć. Mogą być wyposażone w uchwyt (haczyk), co ułatwi zawieszenie lampy w wybranym miejscu.
zdjęcia: AdobeStock
