Meble wyplatane to modny element wyposażenia balkonu, tarasu czy ogrodowego zakątka. Można je także wykorzystać w ogrodzie zimowym, coraz częściej służą nam również w całorocznej aranżacji wnętrz w domu. Wyróżnia je oryginalne wzornictwo. Jakie warto wybrać?
Oferta jest bardzo bogata. Do dyspozycji mamy meble z naturalnych materiałów, takich jak rodzima wiklina. Dużą popularnością cieszą się także wyroby z rattanu. Ich zaletą jest naturalne pochodzenie i ponadczasowy design. Zwolenników mają też wyplatane stoły, fotele czy kanapy z tworzyw sztucznych. Do łask wracają również plecionki wykorzystujące sznurek, a nawet linki do wieszania prania.
Duże możliwości
Wiklina, a także włókna naturalne i sztuczne to idealny surowiec do wyplatania różnorodnych siedzisk, nie tylko krzeseł i foteli, ale też kanap, puf czy szezlongów oraz leżaków. Dużym powodzeniem cieszą się także wykonane z tych surowców stoliki kawowe, ławy, a nawet stoły jadalniane czy regały, które coraz częściej wykorzystujemy aranżując letnie salony na świeżym powietrzu. Meble są zazwyczaj w kompletach, ale można również kupić pojedyncze sztuki – szczególnie te wykonane z tradycyjnych surowców. Podstawowy zestaw to zazwyczaj stolik oraz fotele lub krzesła. W wariantach bardziej rozbudowanych oferowane są także kanapy czy szezlongi.
Lekkie i delikatne
Meble wyplatane wykonuje się z surowców, które wyróżnia duża plastyczność. Daje to ponadprzeciętną swobodę w nadawaniu im różnorodnych form i wzorów, zarówno wyjątkowo wyszukanych, jak i prostych, ale bardzo charakterystycznych – trudno byłoby je stworzyć z innych produktów. Niezależnie od surowca, jaki wykorzystano do ich wyplecenia, łączy je lekkość – nie ma problemów z ich przenoszeniem, dlatego mogą z nami wędrować po ogrodzie, a także być elementem wielu aranżacji. Ich atutem jest nie tylko niewielki ciężar – są także lekkie optycznie, co sprawia, że doskonale wpisują się nawet w przestrzeń niewielkiego balkonu. Ich „lekkość” to także delikatność sprawiająca, że idealnie dopełniają zielone otoczenie domu czy mieszkania. Razem z kwiatami, krzewami i drzewami tworzą spójną całość, w której wszystko jest na swoim miejscu.
Zawsze stylowe
Meble wyplatane z tworzyw naturalnych takich jak wiklina, rattan czy trawy są doskonałym wyborem dla miłośników stylu ekologicznego. W zależności od rodzaju zabezpieczenia lub jego braku, ich barwa przybiera jeden z odcieni ciepłych beżów – od jasnokremowych, przez słomkowe, aż po zniuansowane miodowe. Niektóre mają kolorystykę bliską szarościom, a także delikatnym, złamanym zieleniom, takim jak oliwka. Również meblom plecionym z surowców sztucznych bliska jest ta kolorystyka. Jej wykorzystanie sprawia, że wyplatane stoły, ławy czy krzesła doskonale odnajdują się wśród naturalnej zieleni. Jednak warto je wykorzystać także do urządzenia wnętrz, szczególnie jeśli zdecydyjemy się na utrzymanie ich w stylu rustykalnym bądź kolonialnym. Drugi trend to nadawanie wyplatanym meblom kolorów, które odcinają się od otoczenia. Dużym powodzeniem cieszą się te w odcieniach bieli, błękitu czy nawet różu. Są doskonałym elementem aranżacji romantycznych, np. w zawsze modnym stylu shabby chic – to zazwyczaj stare meble wiklinowe, rzadziej rattanowe, którym dzięki farbom nadano nowe życie. Ich atutem może być oryginalny, „wypracowany” wzór, pełen delikatnych ażurowych elementów. Ogrodowe meble wyplatane podążają również za nowoczesnymi formami. Mają proste, kubiczne kształty, a ich uzupełnieniem są często elementy ze szkła (w przypadku stołów) oraz tkaninowe poduchy sprzyjające komfortowi wypoczynku na kanapach, fotelach czy krzesłach.
Korzenie wprost z natury
Do niedawna meble ogrodowe wykonywano przede wszystkim z surowców naturalnych. Takie pochodzenie stołów, krzeseł czy regałów decydowało w dużym stopniu o ich uroku. W Polsce długą tradycję ma wyplatanie mebli z wikliny – dla jej rozwoju mamy bowiem w wielu regionach idealne środowisko. Meble produkuje się z cienkich gatunków wierzby, z których pozyskuje się surowiec elastyczny, sprężysty i o odpowiednich walorach estetycznych. W przeszłości do produkcji wyrobów wiklinowych wykorzystywano rosnące dziko nad rzekami lub w pobliżu innych podmokłych terenów witki wierzbowe. Dzisiaj surowiec pochodzi z plantacji, na których uprawia się najlepsze gatunki takie jak „amerykanka”, „konopianka”, „purpurowa” oraz „migdałowa”. Za najcenniejszy produkt plecionkarski uznaje się wiklinę „amerykankę”, która ma długie, proste i cienkie pędy. Wyjątkowo zwięzłe i mocne drewno pozyskuje się także z wikliny migdałowej. Wielu zwolenników mają także meble rattanowe, które pochodzą z Azji. Surowiec do ich produkcji pozyskiwany jest z drewna pnącz palmy „Calamus Rotan”. O walorach wyrobów decyduje długość włókien – dochodząca nawet do 100 metrów, a także bardzo duża giętkość. Meble wyplatane z tego surowca charakteryzuje także duża trwałość, często znacznie większa niż wyrobów wiklinowych. Modne meble powstają również z trawy morskiej oraz włókieni liści bananowca manilskiego. Dają one efekt bardzo grubego splotu, którego dekoracyjność docenimy nie tylko urządzając taras, ale także nadając wnętrzom klimat kolonialny. Sytuując je w pomieszczeniach, nie ustawiajmy ich w sąsiedztwie grzejników, bo nadmiar ciepła może powodować ich przesuszenie, a w konsekwencji doprowadzić do ich zniszczenia. Wykonane z nich meble mają naturalne przebarwienia, niekiedy wyglądające jak plamy. Efektowne wyroby powstają też z rosnącej na brzegu oceanów trawy morskiej. Ich atutem jest nie tylko duża trwałość, wyrazisty splot oraz faktura, dodatkowo zawiera ona szczególnie cenny dla mieszkańców głębi kraju jod, który stopniowo się uwalnia. Meble wyplatane z surowców naturalnych są paroprzepuszczalne.
Na bazie technologii
Coraz częściej sięgamy po wyroby z włókien sztucznych. Najczęściej można spotkać informację, że wykonano je ze sztucznego rattanu, tzw. technorattanu. Są to jednak bardzo nowoczesne włókna, takie jak hularo, sanlux, viro, lloyd loom. Ich użycie sprawia, że meble są bardzo trwałe, odporne na promienie UV czy wilgoć – meble – pod ich wpływem nie zmieniają barwy. Do ich zalet zalicza się także ciekawe sploty oraz oryginalną kolorystykę. Doceniamy także komfort użytkowania tego typu wyrobów, bowiem nie trzeszczą i nie zadzierają ubrań. Materiałem przetworzonym o znacznie dłuższej tradycji jest też mata loom. Dekoracyjne plecionki pozyskuje się z włókien celulozowych. Mają one zalety rattanu czy wikliny, a są przy tym pozbawione ich wad. Trwałość zyskują dzięki impregnacji, lakierowaniu i wielostopniowemu polerowaniu.
Pielęgnacja oznacza trwałość
Ze względu na swoją strukturę, meble plecione należy często odkurzać. Zdecydowanie łatwiej zadbać o plecionki wykonane z gładkich tworzyw sztucznych. By utrzymać je w dobrej kondycji, wystarczy pamiętać o ich przecieraniu wilgotną ściereczką. Nie szkodzi im wilgoć, słońce czy zmienne temperatury – są więc idealne na kapryśne polskie lato. Również uszkodzenia mechaniczne nie powodują ich zniszczenia, tak szybko jak mogłoby ono nastąpić, gdybyśmy zdecydowali się na wyroby z naturalnych surowców. Te wymagają bowiem większej uwagi. Powinniśmy ograniczać ich kontakt z nadmiernym nasłonecznieniem. Intensywne może powodować nie tylko przebarwienia mebli, ale także prowadzić do ich pękania czy odkształceń. Dlatego najlepiej sprawdzą się na zadaszonych tarasach, balkonach czy w altanach. Z innych miejsc warto je przenosić, gdy warunki pogodowe mogą im zagrażać. Można też używać ochronnych pokrowców. Zimą meble muszą koniecznie znaleźć swoje miejsce w pomieszczeniach, w których temperatura jest dodatnia, są bowiem wrażliwe na działanie mrozu. Można je również czyścić wodą z dodatkiem soku cytrynowego lub wody utlenionej. Jeśli chcemy, by wyroby z wikliny czy rattanu błyszczały, należy polerować je ochronnym woskiem.