Zwolenników nowoczesnych sufitów podwieszanych przybywa z roku na rok. Nie można się temu dziwić, ponieważ idealnie dobrane i dopasowane są nie tylko efektowne, ale również praktyczne. Możemy je również zamontować samodzielnie.
Sufity podwieszane najpierw stosowane były w biurach. Szybko jednak zaczęto doceniać ich zalety i wykorzystywać do kreowania wnętrz. Są bowiem funkcjonalne i estetyczne – dzięki nim można zagrać kształtem, zróżnicowaniem poziomów, a także kolorystyką okładzin.
NAPRAWDĘ WARTO
Sufity podwieszane sprawdzą się praktycznie w każdym pomieszczeniu – salonie, sypialni, kuchni, łazience czy przedpokoju. Są doskonałym sposobem na ukrycie niedoskonałego sufitu, a także na obniżenie zbyt wysokiego pomieszczenia. Ponadto doskonale nadają się do zaakcentowania podziałów wnętrza. Dzięki różnorodności kolorów i kształtów sufitów podwieszanych możemy podkreślić charakter pomieszczenia lub stworzyć dominujący, dekoracyjny akcent. Łatwo w nich wykonać dekoracyjne podcięcia, wgłębienia, otwory, wzory lub zróżnicować poziomy.
Ponadto sufity podwieszane są bezpieczne i tłumią dźwięki. Skoro mogą być montowane w budynkach użyteczności publicznej, gdzie wymagania dotyczące bezpieczeństwa przeciwpożarowego i parametrów akustycznych są wysokie, to tym bardziej mogą być stosowane w domach jednorodzinnych czy mieszkaniach. Zaletą sufitów podwieszanych jest również ich szybki montaż. Jeden dzień wystarczy, by w pełni użytkować gotową konstrukcję.
ODPOWIEDNIE PŁYTY
Zazwyczaj do wykonania sufitów podwieszanych wykorzystuje się płyty gipsowo-kartonowe. Pamiętajmy jednak, że zwykłe płyty g-k sprawdzą się wyłącznie w przypadku sufitów prostych lub z uskokami (tzw. schodkowych). Jeśli natomiast zależy nam na wykonaniu sufitu łukowego czy stworzenia form przestrzennych, to musimy zastosować specjalne gięte płyty – możemy je formować na sucho lub mokro. Co ważne, do łazienki stosujemy wyłącznie produkty wodoodporne. Łatwo je odróżnimy od zwykłych – są zielone lub mają zielone napisy.
Kupując płyty, pod uwagę powinniśmy wziąć ich grubość. Fachowcy zalecają, by wynosiła ona 12,5 lub 15 mm. Zbyt cienkie mogą uginać się pod własnym ciężarem. Aby uniknąć tego efektu, możemy gęściej rozmieścić profile, pamiętając jednak, że takie rozwiązanie podniesie koszt wykonania sufitu podwieszanego.
CO WOLNO, A CO NIE
Między stropem a sufitem podwieszanym nie wolno umieszczać przewodów instalacji gazowej. W razie nieszczelności ulatniający się i zamknięty w ograniczonej ze wszystkich stron przestrzeni gaz może szybko osiągnąć stężenie grożące wybuchem. Natomiast pod płytami ukryjemy rury wodne, kanalizacyjne, c.o. czy przewody wentylacyjne i elektryczne. Aby poprawić parametry cieplne i akustyczne stropu, możemy ułożyć także materiał termoizolacyjny, np. wełnę mineralną.
Chociaż sufit podwieszany jest stosunkowo lekki, to jednak stanowi obciążenie. Dlatego zanim zaczniemy go montować, upewnijmy się, że nie będzie zagrożeniem dla stropu. Podczas pracy stosujmy się zawsze do zaleceń producenta danej konstrukcji.
KROK PO KROKU
Wykonanie sufitu podwieszanego polega na mocowaniu płyt gipsowo-kartonowych do konstrukcji nośnej, składającej się z wieszaków, łączników oraz kształtowników (profili CD i UD), umożliwiających ustawienie powierzchni sufitu z uwzględnieniem żądanej formy. Aby ułatwić sobie prace oraz zapewnić jak najlepsze parametry konstrukcji, warto postawić na rozwiązania systemowe – wszystkie elementy składowe są wówczas do siebie ściśle dopasowane. Zaczynamy od wyznaczenia linii przebiegu sufitu. Pamiętajmy, że jego minimalna odległość od stropu musi wynosić 45 mm. Podklejamy taśmą akustyczną profile UD i przytwierdzamy je do wyznaczonych linii kołkami szybkiego montażu. Kolejnym krokiem jest montaż wieszaków kotwowych do stropu metalowymi kołkami sufitowymi. Ich odstępy i rozstaw zależą od rodzaju oraz ciężaru planowanej zabudowy.
Na przykład przy całkowitym ciężarze zabudowy sufitu, tj. konstrukcji, izolacji i płyty, do 15 kg/m2 rozstaw wieszaków wynosi 1 m. Skomplikowany kształt i ciężka zabudowa wymagają ich większego zagęszczenia. Przy pomocy wieszaków, a dokładnie sprężyny do wieszaków kotwowych, regulujemy wysokość zawieszenia sufitu, dostosowując ją do istniejącej lub planowanej instalacji, np. klimatyzacji, wentylacji lub oświetlenia. Następnie montujemy profile główne CD do wieszaków kotwowych w odstępach i rozstawie określonym ich umiejscowieniem. Gdy rozstaw wieszaków wynosi 1 m, profil główny CD rozmieszczamy co 90 cm. Do profilu głównego CD montujemy profil nośny CD w rozstawie co 40 cm. Miejsca skrzyżowania obu profili CD łączymy łącznikiem krzyżowym do profili CDCD.
Tak powstaje dwupoziomowa, metalowa konstrukcja sufitu podwieszanego. Teraz możemy pomiędzy profilami ułożyć wełnę mineralną i przykręcać płyty gipsowo-kartonowe. Płyty umieszczamy w układzie prostopadłym do profili przy pomocy wkrętów w rozstawie maksymalnie co 17 cm. Ostatni etap to szpachlowanie spoin między płytami g-k masą szpachlową oraz pomalowanie sufitu.
Sufit podwieszany efektownie oświetlony
W sufitach podwieszanych umieszcza się najczęściej oświetlenie punktowe, belki świetlówkowe czy taśmy z oświetleniem LED. Zwykle montuje się oprawy na obniżone napięcie (12 lub 24 V) – potrzebny jest do nich transformator. Źródło światła może stanowić mocny akcent w pomieszczeniu, delikatnie je oświetlać lub być prawie niezauważalne. Dobieramy je w zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać.
- Umieszczone w podwieszanym suficie halogeny są neutralne i pasują do wnętrz o różnym przeznaczeniu.
- Błędem jest rezygnowanie z oświetlenia centralnego na rzecz punktowego, ponieważ przy nim sufit pełni funkcję ekranu, od którego światło odbija się i rozprasza. Pamiętajmy, że na dobrze oświetlonym suficie doskonale widoczne będą nie tylko ozdobne stiuki i gzymsy, lecz także wszelkie uszkodzenia oraz nierówności.
- Delikatne, rozproszone światło, które nie zakłóca charakteru wnętrza, daje plafoniera.
- Okazałe lampy przyciągają wzrok i pozwalają na stworzenie odpowiedniego klimatu. Modne żyrandole z kryształków czy szkła weneckiego można spotkać nie tylko we wnętrzach reprezentacyjnych, lecz także w łazience i holu.