Jeśli nie mamy możliwości podłączenia budynku do sieci kanalizacyjnej, dobrym rozwiązaniem może okazać się przydomowa oczyszczalnia ścieków. Istnieje kilka ich rodzajów, więc bez problemu dobierzemy odpowiednią dla nas i naszej działki. Przedstawiamy najczęściej stosowane przydomowe oczyszczalnie.
Jednym z ważniejszych powodów, dla których warto zdecydować się na przydomową oczyszczalnię ścieków jest to, że nie zanieczyszcza gleby i wód opadowych, które mogą wypływać przez nieszczelności. Poza tym, przydomowa oczyszczalnia ścieków zapewnia nam komfort oraz bezpieczeństwo. Nie jesteśmy narażeni na nieprzyjemne zapachy wydobywające się z szamba, zwłaszcza podczas jego opróżniania. Przydomowa oczyszczalnia ścieków pracuje na bieżąco, nie ma więc ryzyka, że pozostawione przez dłuższy czas w zbiorniku nieczystości zaczną fermentować i wytwarzać niebezpieczne gazy. Ponadto korzystanie z oczyszczalnie jest niemal bezobsługowe – osad ze zbiornika wywożony jest raz czy dwa do roku. Również montaż przydomowej oczyszczalni ścieków jest niekłopotliwy – producenci oferują kompletne zestawy, na które składają wszystkie niezbędne elementy. Istnieje kilka typów przydomowych oczyszczalni ścieków. To, na jaką się zdecydujemy powinno być uwarunkowane wielkością działki oraz warunkami gruntowo-wodnymi, jakie na niej panują. Natomiast dobierając wielkość oczyszczalni pod uwagę powinniśmy wziąć ilość ścieków, jaka ma do niej dopływać. Przyjmuje się, że średnie zużycie wody na jedną osobę wynosi 150-180 l na dobę.
Osadnik gnilny – podstawa oczyszczalni
Niezależnie od rodzaju przydomowej oczyszczalni ścieków, na jaką się zdecydujemy, jej podstawowym elementem jest osadnik gnilny. To specjalny zbiornik z tworzywa sztucznego, do którego w pierwszej kolejności trafiają ścieki. W nim dochodzi do wstępnego oczyszczenia w warunkach beztlenowych. Ścieki po tej fazie mogą być oczyszczone nawet w 65%. Wstępnie przefiltrowane poddawane są dalszemu procesowi oczyszczania, który zależy od rodzaju zastosowanej instalacji.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków z drenażem rozsączającym
Właściciele dość rozległej działki mogą zdecydować się na montaż oczyszczalni z drenażem rozsączającym (klasyczny drenaż zajmuje powierzchnię minimum 40 m2). Jest to specjalnie dobrany układ perforowanych rur (drenów), który zakupuje się w gruncie. Trafiają do niego wypływające z osadnika wstępnie oczyszczone ścieki. Drenaż rozsącza je do gruntu, gdzie poddawane są dalszemu, tlenowemu procesowi oczyszczania – zanieczyszczenia eliminowane są w 95%. Taka przydomowa oczyszczalnia ścieków wymaga gleby dobrze lub średnio przepuszczalnej. Najlepiej sprawdzają się piaski, żwiry oraz lessy, które zapewniają nie za szybkie i nie za wolne przesiąkanie ścieków. Drenaż rozsączający można zastosować przy niskim poziomie wód gruntowych – odległość między dolną ścianką rury drenażowej a maksymalnym poziomem wody gruntowej (waha się on w ciągu roku) nie może być mniejsza niż 1,5 m. W sprzedaży znaleźć można gotowe do montażu systemy, w skład których wchodzi m.in. osadnik o odpowiednio dobranej do liczby mieszkańców pojemności, studzienka rozdzielcza, która kieruje równomiernie wypływająca ze zbiornika podczyszczoną ciecz do rur rozprowadzających, a także rury kanalizacyjne i drenażowe.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków ze złożem biologicznym
Jeśli powierzchnia działki nie pozwala na montaż oczyszczalni z drenażem lub jej wykonanie uniemożliwiają warunki gruntowo-wodne, warto zdecydować się m.in. na oczyszczalnię ze złożem biologicznym – tworzy je zamknięty w zbiorniku naturalny materiał filtracyjny, np. skała wulkaniczna, tłuczeń, kamień, żwir czy kształtki z tworzywa, na powierzchni którego rozwija się błona biologiczna, składająca się z mikroorganizmów. Ścieki podczyszczane są w osadniku wstępnym, a następnie doprowadzane do górnej części zbiornika i rozprowadzane w górnej części złoża biologicznego za pomocą systemu zraszającego. Przepływając z góry na dół mają kontakt z błoną biologiczną – tworzące ją mikroorganizmy absorbują zanieczyszczenia, dzięki czemu ścieki mogą być dalej odprowadzane do odbiornika – kierowane np. do rowu, zbiornika wodnego lub rozsączane do gruntu. Aby poprawić efektywność oczyszczania, możemy za złożem biologicznym umieścić osadnik wtórny. Zatrzymuje ona zawiesiny i resztki błony biologicznej, które trafiają z powrotem na złoże biologiczne. Przydomowa oczyszczalnia ścieków ze złożem biologicznym jest odizolowana od otoczenia, dlatego rodzaj gruntu i poziom wód gruntowych nie mają znaczenia. Zbiornik ze złożem biologicznym zajmuje kilka metrów kwadratowych.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków z osadem czynnym
Przydomowa oczyszczalnia ścieków z osadem czynnym polecana jest również na małe działki (powierzchnia potrzebna na bioreaktor to około 6 m2) i gdy poziom wód gruntowych jest za wysoki bądź grunt ma nieodpowiednią przepuszczalność. W tym rozwiązaniu wypływające z osadnika podczyszczone ścieki trafiają do zbiornika (bioreaktora) z unoszącą się swobodnie zawiesiną zbudowaną z mikroorganizmów, która rozkłada zanieczyszczenia. Niekiedy bioreaktor zbudowany jest z dwóch komór – jedna to osadnik wstępny, w drugiej znajduje się zawiesina z mikroorganizmów. Osad czynny jest napowietrzany, aby był stale zawieszony w ściekach i miał z nimi jak najlepszy kontakt. Podczas rozkładu zanieczyszczeń zwiększa on swoją objętość, tworząc coraz większe i mniejsze kłaczki, które opadają na dno. Taka przydomowa oczyszczalnia ścieków zapewnia bardzo wysoki poziom oczyszczania ścieków, dzięki czemu mogą one trafiać za pomocą drenażu lub studni chłonnej bezpośrednio do wód gruntowych. Istnieje także możliwość gospodarczego wykorzystania oczyszczonych w ten sposób ścieków, np. do podlewania ogrodu czy mycia auta. Warto jednak pamiętać, że taki rodzaj oczyszczalni ścieków jest bardzo wrażliwy na nieregularność w dopływanie nieczystości – nie sprawdzi się więc, gdy domownicy często wyjeżdżają.
Roślinne oczyszczalnie ścieków
Nazywane są inaczej oczyszczalniami naturalnymi, korzeniowymi lub hydrobotanicznymi. Odznaczają się dużym udziałem mikroorganizmów w procesie oczyszczania ścieków, natomiast same rośliny mają w nim nieco mniejszy udział. Takie oczyszczalnie wykorzystują naturalne procesy w przyrodzie i zapewniają wysoki stopień oczyszczania ścieków. Wyróżniamy oczyszczalnie z filtrem gruntowo-korzeniowym oraz oczyszczalnie z fitoreaktorem. W przypadku pierwszych oczyszczalni podczyszczone w osadniku wstępnym ścieki transportowane są na filtr gruntowo-korzeniowy – jest to rodzima gleba porośnięta roślinami typowo wodnymi lub występującymi na terenach podmokłych. Najczęściej jest to trzcina pospolita, oprócz niej sadzi się wierzbę krzewiastą (wiklinę), pałkę wodną i sitowie. Całość znajduje się w wyłożonym nieprzepuszczalną folią wykopie. Korzenie roślin przerastają złoże i udrażniają je. Zapewniają tym samym stały przepływ ścieków i umożliwiają dopływ tlenu do głębszych warstw złoża. Tlen wykorzystywany jest przez mikroorganizmy (ich udział w procesie oczyszczania to 85-90%) do rozkładu substancji organicznych zawartych w ściekach. Oczyszczalnie z filtrem gruntowo-korzeniowym są mało popularne, ponieważ zajmują sporo miejsca (na jednego mieszkańca trzeba przeznaczyć 5-7 m2), a pełną efektywność osiąga się po 2-3 latach. Chociaż z drugiej strony trzciny są niezwykle urokliwe.
Natomiast oczyszczalnie ścieków z fitoreaktorem zajmują mniej miejsca – bez osadnika wstępnego około 9 m2. Przepływ ścieków (wstępnie oczyszczonych w osadniku wstępnym) pod złożem roślinnym wymuszony jest za pomocą niewielkich pomp mamucich, które jednocześnie napowietrzają ścieki. Mikropęcherzyki unoszą zawiesinę do góry w kierunku wielofunkcyjnego złoża biologicznego porośniętego roślinnością. Pożywieniem dla mikroorganizmów tworzących błonę biologiczną na złożu są właśnie cząsteczki zawiesiny. W oczyszczalni nie gromadzi się osad (nie musimy go usuwać), gdyż rozwijające się bezkręgowce wodne konsumują błonę biologiczną.
Zdjęcia: Ekodren, Biocent