Rekord, jakim może się pochwalić,
to pięć bram garażowych zamontowanych
w jeden dzień. – Ale warunki
były wyjątkowo sprzyjające. Garaże
w szeregowcu, obok siebie, otwory
starannie wykonane przez brygadę
budowlaną, wszystkie elementy przygotowane
do instalacji. Na co dzień
tak szybko pracować się nie da. Najczęściej
montuję w ciągu dnia jedną
bramę, niekiedy dwie.
Marcin Frydrych zajmuje się montażem
bram garażowych od 20 lat. W
1993 r. ojciec pana Marcina – Jerzy
Frydrych otworzył Zakład Usługowo-
Produkcyjno-Handlowy Elpod.
Zajmował się m.in. montażem bram
garażowych i remontami. Parę lat
później w rodzinnej firmie zaczął
pomagać syn. Obecnie pan Marcin
ma swoją Firmę Usługową El–Bram
w Zakępiu koło Łukowa.
NAJWAŻNIEJSZE CZYNNOŚCI WIDZIANE W OBIEKTYWIE
Jesteśmy we wsi Skoki koło Radzynia
Podlaskiego. Klient chce zainstalować
w nowo zbudowanym wolnostojącym
garażu bramę segmentową.
Godzina siódma trzydzieści, rozładunek
pojazdu dostawczego firmy Budpol
z Łukowa, przeniesienie z samochodu
zapakowanej bramy UniPro do garażu.
–105 kilo, dla wprawnego nic ciężkiego.
Kilka minut zajmuje dokładne sprawdzenie
zawartości ładunku, czy wszystko
zgadza się z dokumentacją, czy na
palecie są wszystkie elementy.
Pierwsza ważna czynność to zakładanie
uszczelek, włożenie ich do prowadnic.
Nie zajmuje dużo czasu, ale wymaga
dokładności – podobnie zresztą jak
każda inna praca przy montażu bram.
Obowiązuje precyzja, wszystko musi być
zgodne z instrukcją producenta, którym
w tym przypadku jest firma Wiśniowski.
Ale równie surowe wymagania nakładają
na montażystów bram segmentowych
inni renomowani producenci, wśród
nich np. Hörmann, marka też dobrze
znana firmie El-Bram. Od precyzyjnego
montażu w dużej mierze zależy wieloletnia
bezawaryjna i bezpieczna praca
bramy.
Po godzinie dziewiątej dokumentuję
zdjęciami montaż prowadnic pionowych
i poziomych bramy. Wcześniej ma
miejsce skręcanie ramy bramy, wyznaczane
są miejsca mocowania w ścianach
i do sufitu (w naszym przypadku krokrokwi),
wiercone otwory, do których przykręcane
będą prowadnice.
Zanim w obiektywie aparatu zobaczę
montaż trzeciego panelu bramy (o godzinie
dziesiątej trzydzieści) wszystkie
prowadnice, poziome też, będą zamontowane,
bez nich żaden panel, zaczynając
od pierwszego, nie mógłby być instalowany. Dziesiątki czynności. Różne narzędzia
z wymiennymi końcówkami roboczymi.
Najczęściej akumulatorowe.
Dochodzi jedenasta dwadzieścia – dokumentuję
zdjęciem czynność naciągu
sprężyn skrętnych, zamontowanych jakiś
czas wcześniej na górze prowadnic
pionowych. Dowiaduję się, że używane
do tego narzędzie nazywane jest „pałką
do naciągu sprężyn”.
Godzina jedenasta czterdzieści – pan
Marcin montuje napęd bramy, jej serce.
Najnowszy model – Moto. Klient i ja
słyszymy przy okazji, jakie ma możliwości.
Moto umożliwia m.in. sterowanie
nadajnikami oraz podłączenie
fotokomórek, dodatkowej lampy sygnalizacyjnej
i przycisku ręcznego sterowania.
Dzięki możliwości uzupełnienia napędu
o dedykowaną baterię awaryjnego
zasilania, może on zostać uruchomiony
również w przypadku braku energii
elektrycznej.
Dosłownie w samo południe, po próbach
ręcznego uruchomienia bramy
i korzystania z automatycznego napędu
– wszystko gra – pan Marcin przystępuje
do sprzątania i pakowania narzędzi, drabin,
wszystkiego co było przydatne przy
montażu bramy. Za dwie godziny chciałby
spotkać się z kolejnym klientem, zainteresowanym
instalacją bramy, tym
razem firmy Hörmann.
JAKI TO INTERES?
– Rozwojowy – odpowiada właściciel
El-Bram. – I to już od kilku lat. Dawniej
zdarzały się zimowe przestoje, trzeba
było szukać innych zajęć. Ale od kiedy
nastała dosłownie moda na markowe
bramy garażowe, korzystająca z bogatej
oferty naprawdę znakomitych producentów,
nie mogę podołać wszystkim
zamówieniom. Wystarczy, że w jakiejś
miejscowości ktoś zamknie wjazd do swojego
garażu bramą segmentową, zaraz
sypią się zapytania o możliwość montażu
od sąsiadów. Bliskich, ale i z drugiego
końca wsi.
Bramę garażową wybiera się biorąc pod
uwagę cenę, przede wszystkim jednak funkcje, które ma spełniać, ważne jest
bezpieczeństwo korzystania z niej, odpowiednia
izolacyjność termiczna, estetyka.
Coraz częściej duże znaczenie ma
wzornictwo, kolorystyka paneli, przetłoczenia.
Coraz bardziej „wypasiona” jest
automatyka bram.
Dodatkowym atutem El-Bram jest wykształcenie
właściciela firmy – Marcin
Frydrych jest z zawodu elektrykiem,
studiował też zarządzanie i marketing.
W SYMBIOZIE Z MRÓWKĄ
Najczęściej klient trafia do El-Bram za
pośrednictwem sklepu PSB Mrówka
w Łukowie. Tam kupuje bramę garażową,
z reguły pytając o wykonawcę
montażu. Personel Mrówki z reguły poleca
sprawdzonego wykonawcę – pana
Marcina. Zdarza się jednak odwrotnie,
że klient kontaktuje się najpierw
z El-Bram, wtedy Marcin Frydrych informuje
go, że najkorzystniej kupi dobrą
bramę do garażu w Mrówce w Łukowie,
lub poleca inne firmy, które z nim
współpracują.
Wielu klientów korzysta z usług El-Bram
wielokrotnie. – Nie z powodu reklamacji.
Najczęściej klient decyduje się na bramę
garażową w nowo wybudowanym
domu. Za rok chce mieć automat do bramy
wjazdowej na posesję. Mija rok-dwa
i zgłasza się, żebym zamontował w dużym
garażu wolnostojącym dwie bramy
garażowe.
Ceny bram segmentowych są zróżnicowane.
Najtańsza, jaką montował pan
Marcin, kosztowała klienta 2 tys. zł (nie
markowa). Najdroższa (od renomowanego
producenta) – 15 tys. zł.
Brama UniPro instalowana w Skokach
miała 2,5 metra szerokości i była wysoka
2,25 metra. Czas montażu takich
i podobnych bram to 4,5–5,5 godziny.
Niekiedy pan Marcin montuje bramy
przemysłowe: np. 4,5–4,5 m szerokie
i wysokie. W tym przypadku praca zajmuje
kilkanaście godzin.
Pytam, czy El-Bram czuje na plecach
oddech konkurencji? – Trzy lata temu
nie czułem. Ale obecnie oferuje montaż
coraz więcej firm. W samym Łukowie
jest kilka.
Pełny zakres pracy El-Bram obejmuje:
bramy garażowe, segmentowe,
uchylne, rolowane oraz automatykę do
bram wjazdowych. Firma zaopatruje
się niemal we wszystkie materiały
w sklepie PSB Mrówka w Łukowie.
Firma Budpol powstała w Łukowie
w 1994 r. W 2001 r. właściciele firmy,
panowie Adam Tomczak i Grzegorz
Kędzierski przystąpili do Grupy
PSB. Obecnie Budpol dysponuje trzema
obiektami: sklepem PSB Mrówka
(2,5 tys. m2, w tym 600 m2 salon łazienek),
hurtownią materiałów budowlanych
(1,2 tys. m2 hala plus 7 tys. m2
plac składowy), oddziałem sklepu
PSB Mrówka z asortymentem ogrodzeń
i bram. Budpol zatrudnia 50 osób.
Około 80% swoich zakupów realizuje
za pośrednictwem centrali Grupy PSB,
ale w asortymencie sklepu PSB Mrówka
jest to 90%, a w dziale ogrodzenia
i bramy niemal 100%. Producentem
oferowanych przez Budpol ogrodzeń
i bram jest firma Wiśniowski, a bram
garażowych firma Hörmann. W grupie
największych dostawców jest także
firma Śnieżka.
Mirosław Ziach