Aby w następnym sezonie cieszyć się pięknym ogrodem, właśnie teraz musimy o niego zadbać i odpowiednio przygotować do zimy. Jesień to czas porządków. O tej porze na działce jest zawsze mnóstwo pracy.
Jesień w ogrodzie to nie tylko pora zbiorów i kolorów. To również czas wytężonej pracy. Przed zakończeniem sezonu musimy usunąć opadłe, suche liście, przyciąć gałęzie drzew i obficie podlać rośliny lubiące wilgoć. Konieczne jest także okrycie przed mrozem wrażliwych krzewów i bylin oraz skoszenie trawnika. Jednak to nie wszystko.
Porządki na rabatach
Z rabat, na których rosły rośliny jednoroczne usuwamy ich resztki oraz wszystkie chwasty. Następnie ziemię nawozimy kompostem lub obornikiem. Możemy także zastosować nawozy sztuczne (mieszankę wieloskładnikową lub nawozy potasowe i fosforowe). Skuteczne może okazać się wapnowanie. Pamiętajmy, że nie jest zalecane jednoczesne nawożenie organiczne z odkwaszaniem. Zawsze trzeba robić to przemiennie. Przed zimą rabaty dokładnie przekopujemy, pozostawiając ziemię w tzw. ostrej skibie – nie wolno jej grabić. Ten zabieg nie tylko napowietrzy glebę, ale sprawi, że do wiosny odpocznie. Po pierwszych przymrozkach wykopujemy begonie, dalie, pacioreczniki oraz datury, a także frezje, mieczyki, tygrysówki, fiołki alpejskie. Usuwamy części naziemne, zaś podziemne – kłącza, bulwy, cebule – należy lekko przesuszyć, dokładnie oczyścić i umieścić na zimę w suchym, przewiewnym, chłodnym pomieszczeniu, w temperaturze 5-10ºC. Cebule przechowujemy w skrzynkach wypełnionych torfem lub trocinami, ułożone tak, by się ze sobą nie stykały. W ten sposób będziemy mogli dać roślinom kolejną szansę na wiosnę. Jeśli tego nie zrobimy, kwiaty te mogą zmarznąć. Porządki na rabatach z roślinami wieloletnimi wyglądają inaczej. Przycinamy uschnięte części nadziemne bylin. Jednak pozostawiamy to, co może stanowić ozdobę ogrodu zimą (np. zaschnięte kwiatostany czy owocostany), usuwamy i palimy wszystkie części roślin z objawami chorób. Z rabat należy wygrabić dokładnie wszystkie opadłe liście.
Zabezpieczenie roślin przed mrozem
Nie trzeba osłaniać roślin zbyt wcześnie – powinny najpierw przyzwyczaić się do niższej temperatury. Najczęściej okrywamy je zaraz po pierwszych przymrozkach (zwykle dopiero w listopadzie). Byliny możemy zabezpieczyć przez ściółkowanie gleby korą lub liśćmi, a także obornikiem. Zapobiega ono wahaniom temperatury w glebie i sprzyja utrzymaniu wilgotności. Podlane i przycięte na wysokość około 15 cm rośliny okrywa się także gałązkami sosnowymi lub świerkowymi. Nasady traw wrażliwych na mróz także należy jesienią zabezpieczyć gałązkami. Niezależnie od okrywania niektóre rośliny warto chronić przez tzw. kopczykowanie, czyli obsypywanie nasad ziemią, liśćmi, korą lub trocinami – do wysokości 20-40 cm. Nawet jeśli ostra zima przemrozi pędy, na wiosnę gałęzie odbiją z dolnej, okrytej części rośliny. Tak warto zabezpieczyć hortensje, róże, powojniki, młode egzemplarze klonów palmowych i budleje. Popularnym materiałem do osłaniania krzewów nie w pełni odpornych na mróz jest agrowłóknina. Oprócz tego, że chroni przed przymrozkami, zapobiega też wysuszaniu roślin przez wiatr, przepuszcza powietrze, prawie nie nagrzewa się na słońcu i jest lekka.
Kwiaty w pojemnikach
Przekwitnięte rośliny tego sezonu usuwamy z donic, skrzynek czy mis, a ziemię rozrzucamy na rabaty w ogrodzie. Pojemniki myjemy, suszymy i przenosimy do pomieszczenia, w którym będziemy je przechowywać. Natomiast rośliny doniczkowe zimujące na tarasie musimy odpowiednio zabezpieczyć. Niewielka bryła korzeniowa, mały dopływ wody, silne wiatry, a także zimowe promienie słoneczne powodują zwiększenie parowania, przez co roślina jest narażona na przemarznięcie. Najłatwiejszym sposobem jest umieszczenie donicy w glebie i usypanie wokół rośliny kopczyka z ziemi. Jeśli nie mamy takiej możliwości, owińmy pojemnik słomą lub tekturą falistą i umieśćmy go w drewnianej skrzyni lub kartonowym pudle wypełnionym korą, suchymi liśćmi albo nawet gazetami czy kawałkami styropianu. Tak zimujące rośliny dobrze jest zestawić jak najbliżej siebie i zabezpieczyć także ich pędy, podobnie jak u roślin ogrodowych, matami słomianymi, gałęziami drzew iglastych, agrowłókniną (taką, która zapewnia niezbędny dostęp światła) lub suchymi liśćmi (można najpierw luźno owinąć roślinę siatką, a potem wsypać do środka liście).
Prace w sadzie
Jeśli mamy w ogrodzie drzewa owocowe, pozbierajmy wszystkie tzw. spady. Pozostawione np. jabłka pod jabłonią mogą stać się idealnym źródłem rozwoju szkodników i wszelkiego rodzaju bakterii. Jesień to dobra pora na posadzenie drzew i krzewów owocowych. Z tą pracą lepiej zbytnio nie zwlekać, gdyż drzewka muszą przyjąć się przed nadejściem pierwszych mrozów. Przed ich posadzeniem należy odpowiednio przygotować ziemię – odchwaścić i głęboko przekopać, a w wykopany dołek wrzucić trochę kompostu. Wtedy drzewko, w swoim czasie, na pewno zaowocuje.
Cięcie i przesadzanie drzew oraz krzewów
Jeśli jest to konieczne, jesienne cięcie najlepiej przeprowadzić wczesną jesienią, gdy na drzewach i krzewach są jeszcze liście. W ten sposób unikniemy wycięcia zdrowych gałęzi. Do cięcia tych najcieńszych wystarczy zwykły sekator, grubsze lepiej wycinać piłą ogrodową. Narzędzia muszą być ostre, bowiem gładkie cięcia zmniejszą możliwość infekcji. Przycinamy też o 2/3 długości gałązki róż oraz byliny na rabatach. Ścięte pędy i gałęzie najlepiej rozdrobić przy użyciu rozdrabniacza do gałęzi – przygotujemy z nich kompost. Gałęzie możemy wykorzystać również jako ściółkę. Dodatkowe prace, które należy przeprowadzić jesienią to sprawdzenie podpór i wiązań przy drzewach. Do połowy października możemy też przesadzać krzewy i drzewa iglaste. Później będzie już za późno, aby rośliny się przyjęły.
Drewno na zimę
Jeśli chcemy przygotować drewno do kominka, najlepszym narzędziem do tej pracy jest młotosiekiera, natomiast do mniejszych kawałków drewna wystarczy siekiera rozłupująca. Jej ostrze powinno być wykonane z wysokiej jakości stali, a ergonomiczny trzonek musi dobrze układać się w dłoni i tłumić drgania powstające podczas uderzeń. Takie właściwości mają trzonki z twardego drewna (np. orzesznika, czyli hikory, przez wielu specjalistów uznawane za najlepsze), a także z dobrej jakości tworzywa. Możemy zaopatrzyć się też w specjalną siekierę do rozłupywania drewna o ostrzach w kształcie szerokich klinów. Uderzenie takim narzędziem w kłodę sprawia, że łatwo pęka wzdłuż włókien. W rąbanie drewna nie należy wkładać zbyt dużo siły, aby nie nabawić się urazu – siła ciężkości powinna wystarczyć. Przy większych ilościach drewna najlepszym rozwiązaniem jest rąbarka hydrauliczna.
Pielęgnacja trawnika
Jesienią trawę kosimy rzadziej i wyżej niż w poprzednich miesiącach – w październiku dwa koszenia w zupełności wystarczą. Ostatnie przeprowadzamy na przełomie października i listopada, wybieramy jak najcieplejszy dzień. Optymalna wysokość ostatniego koszenia to około 4 cm. Jeśli słońce dopisuje, warto nanieść na trawnik cienką warstwę kompostu. Dobrze jest także przeprowadzić aerację trawnika, bowiem po sezonie murawa wymaga rozluźnienia. Przed zimą musimy dokładnie oczyścić murawę z opadłych liści, gałązek i warstwy obumarłych części roślin oraz mchów. Pracę tę ułatwi nam odkurzacz ogrodowy z funkcją dmuchawy. Z jego pomocą liście możemy usunąć na dwa sposoby: zgarniając je w jedno miejsce używając dmuchawy lub zebrać odkurzaczem do podłączonego specjalnego worka. Niektóre odkurzacze mają dodatkową funkcję rozdrabniania liści, dzięki czemu można je później wykorzystać do przygotowania kompostu. Gdy nie zgrabimy liści z trawnika bardzo dokładnie, mogą pozostawić warstwę, która nie będzie przepuszczała wody i promieni słonecznych, przez co trawiasty kobierzec po prostu zacznie gnić.
Czyszczenie nawierzchni
Po sezonie na ogrodowych nawierzchniach mogą pozostać różne zabrudzenia. Także gnijące liście niezmiecione na czas tworzą trudne do usunięcia brązowe plamy. Jeżeli nie pomoże szorowanie miękką szczotką z detergentem, warto sięgnąć po specjalistyczne preparaty przeznaczone do czyszczenia ogrodowych nawierzchni – klinkieru, bruku betonowego, kamienia i drewna. Bardzo skuteczna w walce z zabrudzeniami jest myjka wysokociśnieniowa. Już sama woda wyrzucana z dyszy urządzenia z bardzo dużą siłą wystarczy, żeby się ich pozbyć. Jeżeli jednak plamy są zbyt uporczywe, możemy zastosować jeden z preparatów przeznaczonych do ciśnieniowego mycia nawierzchni. W sprzedaży są środki do odnawiania kamienia, betonu, klinkieru, a nawet drewna (myjką wysokociśnieniową można myć także drewniane tarasy).