Od wielu lat, na łamach rozpoczynającego
dany rok „Głosu PSB”, dzielimy się
z czytelnikami refleksją nad minionym
sezonem i próbą ogólnej prognozy tego,
co budowlaną społeczność może czekać
w nadchodzących 12 miesiącach.
W naszej branży, niemal co roku, pogoda,
zmiany cen czy ogólne nastroje społeczne
i sytuacja polityczna mają istotny
wpływ na jej ostateczną kondycję. Mimo
tych trudności, po raz kolejny, w oparciu
o dane makroekonomiczne oraz opinie
wielu przedsiębiorców staramy się nakreślić
spodziewany trend nadchodzących
zmian.
Zanim sformułujemy prawdopodobny,
naszym zdaniem, scenariusz sytuacji
w sektorze budownictwa mieszkaniowego,
spójrzmy bliżej na to, co działo się
w nim przez ostatnie 12 miesięcy.
JAK KSZTAŁTOWAŁ SIĘ POPYT NA KRAJOWYM RYNKU?
Dystrybucja materiałów budowlanych, jak każda branża, cechuje się swoistą sezonowością. Przez wiele lat sprzedaż w miesiącach szczytowych (lato i wczesna jesień) była 2–2,5-krotnie wyższa od okresu zimowego (styczeń-luty). W roku 2018 wstąpiło znaczące spłaszczenie krzywych sezonowych, w wyniku czego ów stosunek zmniejszył proporcje i wyniósł 1,7–2 do 1. To efekt ograniczonej podaży usług wykonawczych – nie było wyraźnej koncentracji prac remontowo-budowlanych latem, tylko zaczynano je znacznie wcześniej i trwały dłużej. W detalu miesiącem o zdecydowanie najwyższej sprzedaży niemal zawsze był lipiec, w minionym roku poziom popytu na towary związane z utrzymaniem domu i ogrodu niewiele zmieniał się od kwietnia do października. Z kolei mile zaskoczyło zapotrzebowanie na materiały tzw. ciężkiej budowlanki w październiku czyniąc ten miesiąc szczytem sprzedaży, w całym sezonie. Takiej sytuacji branża nie notowała od wielu lat. Wykres 1 odzwierciedla podobieństwa i różnice oraz skalę popytu w obu kanałach sprzedaży Grupy PSB w latach 2017–2018.
W roku 2018 sprzedaż firmy będącej partnerem Grupy PSB wzrosła średnio o 9,8%. Ponieważ większość podmiotów prowadzi market Mrówka, a część przekształciła swoje hurtownie w centra budowlane pod marką Profi, możemy pokazać jak przeciętnie radziły sobie te typy placówek. W składzie Grupy PSB roczne przychody wzrosły średnio o 9,4%, a w Profi aż o 16,6%, z kolei w markecie Mrówka dodatnia dynamika sprzedaży wyniosła 6,9%. Różnice efektów pomiędzy formami placówek w poszczególnych miesiącach przedstawia wykres 2. Jak widać trendy dynamik popytu są podobne w obu kanałach sprzedaży, jednak kanał tradycyjny odnotował zdecydowanie wyższą dynamikę roczną od kanału detalicznego. Duży wpływ na to miały wzrosty cen wielu materiałów tzw. ciężkiej budowlanki. Poza styczniem, marcem i październikiem dynamiki w poszczególnych miesiącach były znacznie bardziej stabilne niż w poprzednich latach. Dynamika sprzedaży w kanale detalicznym miała poziom porównywalny do roku 2017, jednak warto podkreślić, że w latach wcześniejszych przeciętna Mrówka „rosła” w tempie dwucyfrowym. Spowolnienie dynamiki wydatków konsumpcyjnych polskiego społeczeństwa dotyczy wielu branż. W minionym roku pewien wpływ miał na to także zakaz niedzielnego handlu.
SPRZEDAŻ CENTRALI WG GRUP PRODUKTOWYCH – CZĘŚCIOWA KORELACJA Z CENAMI
Drugi rok z rzędu liderem wzrostu sprzedaży
w centrali PSB była płyta OSB –
ponad 30-procentowy skok ewidentnie
był związany ze wzrostem cen. Podobnie było z wiceliderem, tj. materiałami
ściennymi (+28%) – chociaż tu korelacja
cenowo-popytowa była niższa. Widać ją
wyraźnie w innych grupach – izolacje termiczne
(+18%), farby (+13%), otoczenie
domu (+10%), cement (+9%) – wykres 3.
Odmienna sytuacja nastąpiła w towarach,
które uplasowały się na końcu
rankingu dynamiki sprzedaży, tj. w izolacjach
wodochronnych (+2%), stolarce
(+2%), dachach (+1%) i artykułach
motoryzacyjnych (+0,4%). Ich ceny
wzrosły znacznie wyżej niż popyt. Sprzedaż,
przez centralę PSB, materiałów ze
środka omawianego rankingu wzrosła
o ok. 8–20%.
Łączne przychody PSB ze sprzedaży
materiałów dla budownictwa oraz
domu i ogrodu po dwunastu miesiącach
2018 r. były wyższe o 13% od
osiągniętych w analogicznym okresie
roku poprzedniego.
CENY – KOLEJNY SEZON PODWYŻEK
Rok 2017 był pierwszym od długiego
czasu sezonem podwyżek cen – nie były
one bardzo wysokie, tylko w 3 grupach
towarowych nieznacznie przekroczyły
10%, w kolejnych czterech wyniosły
3–6% zaś w pozostałych były mniejsze
niż 2%. Spadły ceny elektryki i oświetlenia.
W roku 2018, w dalszym ciągu,
taniały wyroby tej grupy asortymentowej,
choć nieznacznie (–0,9%). Natomiast
najbardziej wzrosły ceny płyt OSB
(niemal 28%) i materiałów ściennych
(13,5%). Pozostałe materiały zdrożały
w stosunku jednocyfrowym i kształtowały
się następująco: izolacje termiczne (+8,6%), otoczenie domu (+5,7%),
farby, lakiery (+4,5%), cement, wapno
(+4,1%), izolacje wodochronne (+3,3%),
dachy, rynny (+2,7%), chemia budowlana
(+2,3%), wykończenia (+1,9%),
stolarka (+1,9%), instalacje, ogrzewanie
(+1,8%), narzędzia (+1,7%), motoryzacja
(+1,7%), ogród, hobby (+1,1%),
sucha zabudowa (+1,0%), wyposażenie,
AGD (+0,8%), płytki, łazienki, kuchnie
(+0,3%) oraz dekoracje (+0,2%).
Ogólnie można stwierdzić, że ceny
materiałów tzw. ciężkiej budowlanki
wzrosły o ok. 7% zaś sektora dom
i ogród o ok. 1,5%.
WSTĘPNE WYNIKI GRUPY PSB
Na koniec 2018 r. Grupę PSB tworzyło
397 firm handlowych, dysponujących
łącznie 304 składami materiałów budowlanych,
285 sklepami PSB Mrówka oraz
61 placówkami PSB Profi. W omawianym
okresie sieć detaliczna powiększyła
się o 16 marketów, zaś 8 hurtowni zostało
przekształconych w nowoczesne centra
PSB Profi.
Wstępnie szacowane, skumulowane
przychody ze sprzedaży materiałów
budowlanych całej Grupy PSB osiągnęły
w 2018 r. pułap 6,8 mld zł i były
o 11,4% wyższe od osiągniętych w roku
poprzednim. Należy jednak podkreślić,
że łączne przychody podmiotów tworzących
PSB są wyższe o ponad 1 miliard,
pochodzą z tytułu innej działalności,
jaką prowadzi spory odsetek naszych
partnerów – sprzedaż paliw, nawozów,
deweloperka, wykonawstwo, produkcja,
transport, hotelarstwo.
Warto zauważyć, że 83% partnerów PSB
odnotowało wzrosty, zaś w 17% podmiotów
nastąpiły spadki przychodów.
W roku 2016 proporcje te wyglądały gorzej:
74/26.
Grupa PSB konsekwentnie rozwija swoją
strategię rozwoju marketów Mrówka
i Mini-Mrówka. W 2018 roku przychody
całej sieci detalicznej, w wyniku
wzrostu popytu oraz uruchomienia nowych
placówek, wzrosły aż o 20%, osiągając
poziom 2,2 mld zł.
Z kolei, całkowite przychody centrali
– Grupy PSB Handel S.A., osiągnęły
poziom 2,7 mld zł i były o 13% wyższe
niż przed rokiem.
PODSUMOWANIE
1. W minionym sezonie, przeciętna firma
partnera Grupy PSB zwiększyła
swoje przychody ze sprzedaży na potrzeby
budownictwa o niemal 10%.
Dokładnie taką dynamikę krajowego
rynku dystrybucji prognozowaliśmy
na łamach Głosu PSB przed rokiem.
2. W roku 2018 nastąpił dalszy wzrost
popytu na, od dawna ożywionym,
rynku mieszkaniowym, szczególne rekordy
biło budownictwo deweloperskie.
3. Problemem numer jeden w branży
budowlanej były niedobory kadr wykonawczych
w stosunku do skali planowanych
inwestycji.
4. Znacząco wzrosły ceny wielu produktów
tzw. ciężkiej budowlanki
– średnio o ponad 7%. Z kolei produkty
służące do utrzymania domów
i ogrodów zdrożały o ok. 1,5%.
5. Nasiliły się opóźnienia w dostawach
materiałów wznoszeniowych – ścian
i niektórych izolacji termicznych.
6. Wzrosły ceny usług budowlano-
-montażowych – różnie w różnych
specjalizacjach, ale znacząco bardziej
niż ceny materiałów budowlanych.
JAKI BĘDZIE SEZON 2019 DLA HANDLU MATERIAŁAMI BUDOWLANYMI?
1. Ogólna liczba mieszkań, których
budowę rozpoczęto w 2018 roku,
osiągnęła wieloletni, co najmniej
dwudziestoletni, rekord. Wyniosła
niemal 222 tysiące, tj. o 7,7%
więcej niż w także rekordowym
2017 roku. Wówczas jednak dynamika
wzrostu sięgnęła 16%. Wydane
pozwolenia również osiągnęły
swoje maksimum od początku obecnego wieku – 257 tysięcy pozytywnych
decyzji administracyjnych
oznaczało jednak tylko 2,7% wzrost,
rok wcześniej owa dynamika sięgnęła
pułapu 18%. Wiele wskazuje
na to, że w roku 2019 lub najpóźniej
w kolejnym sezonie, nastąpi zmiana
trendu. Już bowiem w roku 2018
część firm deweloperskich odnotowała
spadek sprzedaży mieszkań.
2. Jednak zeszłoroczna skala i dynamiki
wzrostu rozpoczętych inwestycji oraz
pozwoleń pozwalają na, w dalszym
ciągu, optymistyczną prognozę sprzedaży
materiałów dla nowo budowanych
domów i mieszkań w rozpoczynającym
się sezonie.
3. W końcówce roku 2018 wystąpił
dość wyraźny spadek popytu na kredyty
mieszkaniowe – trudno jednak
o jednoznaczne stwierdzenie, iż w tym
obszarze szczyt koniunktury mamy za
sobą.
4. Prognozy makroekonomiczne dla Polski
są w dalszym ciągu dość optymistyczne,
choć gorsze niż przez rokiem
– większość ekspertów prognozuje
wzrost PKB na poziomie 3,7%, inflację
na poziomie 2,15%. Wzrost płac
realnych o 6,9%, bezrobocie 5,6%, inwestycje
5,5%, konsumpcja prywatna
3,8%, stopa referencyjna NBP 1,5%.
5. Rekordowo niskie bezrobocie i spory
wzrost płac realnych to istotne
czynniki mogące stymulować wydatki
konsumentów na bieżące utrzymanie
swoich posesji. Jednak z drugiej strony
dalsze zmniejszenie liczby dni handlowych
może lekko studzić tempo wzrostu
tych wydatków.
6. Potrzeby mieszkaniowe Polaków są
ciągle niezaspokojone – jednak realizacja
rządowych programów pomocy
w tym zakresie, w minionym roku, nie
przyniosła zapowiadanych efektów
i nie widać realnych szans na poprawę
w roku 2019.
7. Ceny zasadniczych materiałów budowlanych
będą dalej wzrastać, aczkolwiek
dużo będzie zależało od cen
energii – w tej chwili trudno tu o miarodajne
przewidywania. W dalszym
ciągu większych podwyżek należy
oczekiwać po stronie usług wykonawczych.
8. Prognozy koniunktury, formułowane
przez firmy wykonawcze, są nadal
optymistyczne – mają duży portfel
zleceń na rok 2019 we wszystkich obszarach
swoich usług i jednocześnie
podkreślają niedostatek wykwalifikowanych
pracowników.
9. Na tle powyższych przesłanek można
szacować, iż tegoroczny popyt na
materiały w budownictwie mieszkaniowym
indywidualnym wzrośnie
o ok. 8–10%.
10. Grupa PSB będzie dynamicznie rozwijać
swoją sieć handlową – w tym
roku planujemy otwarcie ok. 30 Mrówek,
przyjęcie kilku kolejnych hurtowni
budowlanych oraz przekształcenie
kilku dotychczasowych składów
w nowoczesne centra budownictwa
pod nazwą PSB Profi.
Mirosław Lubarski