Od wielu lat, na łamach rozpoczynającego dany rok Głosu PSB,
dzielimy się z czytelnikami refleksją nad minionym sezonem
i próbą ogólnej prognozy tego, co budowlaną społeczność może
czekać w nadchodzących 12 miesiącach.
W naszej branży, niemal co roku, pogoda, zmiany cen czy ogólne
nastroje społeczne i sytuacja polityczna mają istotny wpływ
na jej ostateczną kondycję. Mimo tych trudności, po raz kolejny,
w oparciu o dane makroekonomiczne oraz opinie wielu
przedsiębiorców staramy się nakreślić spodziewany trend nadchodzących
zmian.
Zanim sformułujemy prawdopodobny, naszym zdaniem, scenariusz
sytuacji w sektorze budownictwa mieszkaniowego,
spójrzmy bliżej na to, co działo się w nim przez ostatnie 12 miesięcy.
Jak kształtował się popyt
Dystrybucja materiałów budowlanych, jak każda branża, cechuje
się swoistą sezonowością. Od lat przebieg rocznych linii
sprzedaży jest dość podobny – przychody placówek w miesiącach
zimowych (styczeń-luty) są 2–2,5-krotnie niższe niż
w szczycie sezonu (lato i wczesna jesień). Są jednak pewne różnice
pomiędzy zachowaniami klientów budujących oraz tych,
którzy utrzymują swoje posesje. W detalu miesiącem o najwyższej
sprzedaży jest zazwyczaj lipiec, choć w tym roku podobnie
wysoki poziom popytu trwał od kwietnia do sierpnia. Drugą
cechą jest rokroczny skok sprzedaży w grudniu w stosunku do
listopada. Z kolei w kanale hurtowym notowaliśmy stały, dość
dynamiczny wzrost sprzedaży od stycznia do kwietnia, po nim
czteromiesięczne, nieznaczne wahania popytu z jego apogeum
we wrześniu i ponownie jednolity, ale wolniejszy spadek aż do
grudnia. Wykres 1 odzwierciedla podobieństwa i różnice oraz
skalę popytu w obu kanałach sprzedaży Grupy PSB w latach
2015–2016.
W roku 2016 sprzedaż firmy będącej partnerem Grupy PSB
wzrosła średnio o 7,3%. Ponieważ większość firm prowadzi market Mrówka, a część przekształciła swoje hurtownie w centra
budowlane pod marką Profi, możemy pokazać jak przeciętnie
radziły sobie te typy placówek. W składzie Grupy PSB roczne
przychody wzrosły średnio o 4,5%, a w PSB-Profi o 5,2%.
W markecie Mrówka dodatnia dynamika sprzedaży była niemal
dwukrotnie wyższa – wzrost o 9,6%. Różnice efektów pomiędzy
formami placówek w poszczególnych miesiącach przedstawia
wykres 2. Jak widać trendy dynamik popytu są podobne w obu
kanałach sprzedaży.
Ceny – kilku procentowe różnice
Rzut oka na wykres 3 wskazuje, że ruchy cen zdecydowanej
większości materiałów wahały się w granicach +7 i –5%. Spośród
analizowanych 17 grup asortymentowych w 12 miał miejsce
wzrost cen w ciągu roku. Przy czym najbardziej zdrożały narzędzia
i sprzęt budowlany - o ok. 10%. Ceny instalacji wzrosły
o prawie 7%, gazobetonów oraz farb, lakierów, tapet o ok. 6%.
Reszta produktów podrożała o 2–4%. Ceny bram, ogrodzeń
i drewna wzrosły jedynie minimalnie – do 1%. Nie zmieniły się
ceny kostki brukowej. Z kolei staniał cement i wapno o niecały
1%, izolacje termiczne o 2%, chemia budowlana o ponad 4%,
zaś izolacje wodochronne o 5%.
Na wykresie widać, że największe spadki cen wystąpiły wiosną
(głównie w okresie od marca do maja), a największe wzrosty
pojawiły się w drugiej połowie roku.
Sprzedaż Centrali wg grup produktowych – różnice pomiędzy detalem i hurtem
W dalszym ciągu w rankingu dynamiki sprzedaży centrali PSB,
przoduje asortyment związany z utrzymaniem domu i jego otoczenia
(wykres 4), który dostępny jest w ponad 230 detalicznych
sklepach PSB-Mrówka.
Liderami w minionym roku były: ogród, otoczenie domu, dekoracje
oraz oświetlenie, elektryka, których sprzedaż wzrosła
o ponad 30%. Niewiele mniejszą dynamikę (ok. 27%) uzyskały narzędzia oraz płytki, łazienki i kuchnie. Kolejna grupa
towarów wzrosła o ok. 12–17% są to: farby, lakiery; instalacje,
ogrzewanie; wykończenia oraz ściany, kominy. Najmniej
wzrosła sprzedaż dachów, rynien oraz suchej zabudowy
(o ok. 1–3%). Spadek sprzedaży, w ujęciu wartościowym, zanotowaliśmy
jedynie w izolacjach wodochronnych (–6%) oraz
cemencie (–15%).
Zaznaczyć należy, że opisane trendy dotyczą dynamiki sprzedaży
centrali PSB do składów i marketów Mrówka, tym samym
tylko pośrednio oddają rzeczywisty popyt na rynku wśród
klientów ostatecznych.
Wstępne wyniki Grupy PSB
Na koniec 2016 r. Grupę PSB tworzyły 364 firmy handlowe,
dysponujące łącznie 411 składami materiałów budowlanych,
232 sklepami PSB-Mrówka oraz 50 centrami budownictwa
PSB-Profi. W omawianym okresie sieć detaliczna powiększyła
się o 24 markety, zaś 7 hurtowni zostało przekształconych w nowoczesne
centra PSB-Profi.
Wstępnie szacowane, skumulowane przychody ze sprzedaży
materiałów budowlanych całej Grupy PSB osiągnęły w 2016 r.
pułap 5,7 mld zł i były o 9% wyższe od osiągniętych w roku
poprzednim. Należy jednak podkreślić, że łączne przychody podmiotów tworzących PSB są wyższe o ok. 1 miliard pochodzą
z tytułu innej działalności, jaką prowadzi spory odsetek
naszych partnerów – sprzedaż paliw, nawozów, deweloperka,
wykonawstwo, produkcja, transport, hotelarstwo.
Warto zauważyć, że 75% partnerów PSB odnotowało wzrosty,
zaś w 25% podmiotów nastąpiły spadki przychodów.
Jednocześnie należy przypomnieć, że w roku 2015 proporcje te
wyglądały następująco: 62/38, a wcześniej były jeszcze gorsze
54/46.
Od wielu lat obserwujemy lepszą sytuację w segmencie związanym
z remontami oraz utrzymaniem domów. Tak było
i w 2015 r. – przychody całej sieci detalicznej, w wyniku wzrostu
popytu oraz uruchomienia nowych placówek, wzrosły aż
o 20%, osiągając poziom 1,5 mld zł.
Z kolei, całkowite przychody centrali – Grupy PSB S.A., osiągnęły
poziom niemal 2,2 mld zł i były najwyższe w dotychczasowej
historii firmy.
Podsumowanie
1. W minionym sezonie, przeciętna firma partnera Grupy PSB
zwiększyła swoje przychody ze sprzedaży na potrzeby budownictwa
o ponad 7%. Jednak najmniejsze hurtownie w dalszym ciągu
radziły sobie słabiej na rynku, notując zaledwie ok. 2% wzrost
przychodów. Ten trend obserwujemy od dłuższego czasu.
2. Rok 2016 dla budownictwa indywidualnego był nieco bardziej
łaskawy niż poprzedni sezon. Dodać należy, iż remonty i wykończenia
mieszkań (zwłaszcza deweloperskich) były znaczącym motorem
popytu.
3. Trwa wzrostowy trend wydatków w budżetach rodzinnych na cele
związane z utrzymaniem - stąd niemal 10% dynamika przychodów
w Mrówkach. Częściowo na ten efekt wpłynęły środki z programu
500+.
4. Opóźnienia w regulowaniu zobowiązań przez firmy budowlane
wobec hurtowni są stałym elementem naszej branży.
5. Niestety w dalszym ciągu największą zmorą uczciwie działających
firm kupieckich jest szara strefa w tym sektorze.
6. Zjawiskiem, które przybrało znaczące rozmiary w 2016 roku były
problemy kadrowe zarówno w sektorze usług wykonawczych jak
i handlu oraz produkcji.
7. Wzrosły ceny usług budowlano-montażowych – różnie w różnych
specjalizacjach, ale znacząco bardziej niż ceny materiałów budowlanych.