O tym, że kondycja fizyczna ma wpływ na nasze samopoczucie wiedzą wszyscy – jednak, by ćwiczyć, trzeba mieć nie tylko motywację. Do ćwiczeń zachęci nas również odpowiednio zorganizowana mała siłownia w domu.
Wydaje się, że można ćwiczyć wszędzie, jednak aby dobrze i efektywnie pracować nad swoim ciałem, trzeba sobie zapewnić komfort. Miejsce, w którym ćwiczymy musi nam też gwarantować bezpieczeństwo i intymność. To wszystko zapewni nam mała siłownia w domu. Jej aranżacja może być bardzo opłacalnym przedsięwzięciem. Pozwoli nam zadbać o nasze zdrowie oraz sylwetkę bez wychodzenia z domu i tracenia czasu na dojazdy do profesjonalnej siłowni. To też oszczędność pieniędzy – za karnet trzeba zapłacić nawet 200 zł za miesiąc. Domową siłownię trzeba odpowiednio wyposażyć. Podpowiadamy, jak ją zaaranżować.
Mała siłownia w domu – odpowiednie miejsce do ćwiczeń
Oczywiście najlepiej przeznaczyć na siłownię osobne pomieszczenie, nie musi być ono duże, wystarczy gdy ma nawet tylko 7 m2. Może to być np. niewielki pokój, jednak na fitness w domu nada się także wydzielone miejsce na poddaszu, strychu lub w piwnicy czy ogrzewanym garażu. Taka wydzielona przestrzeń daje nam również szansę na odpowiednie wyposażenie. Umożliwia także fitness o każdej porze. Jednak ćwiczyć można też w pomieszczeniu, którego podstawowa funkcja jest zupełnie inna, np. w sypialni czy nawet pokoju dziennym. Wystarczy, by można było w nich zorganizować odpowiednio dużo miejsca na wykonywanie ćwiczeń. Mała przestrzeń ograniczy także wybór sprzętów. Trudno bowiem wyobrazić sobie salon, w którym ustawimy rower treningowy, bieżnię lub atlas.
Wygodna i bezpieczna mała siłownia w domu
Przestrzeń, w której ćwiczymy musi nam gwarantować bezpieczeństwo, niekiedy nawet gimnastyka wykonywana w nieodpowiednich warunkach może skończyć się kontuzją. W tym miejscu szczególnie istotne jest wykończenie podłogi i ścian. Ze względów bezpieczeństwa należy wybierać okładziny miękkie, sprężyste, dobrze amortyzujące upadki, a także nie obciążające naszego kręgosłupa. Nie może być także śliska. Te warunki spełnią m.in. panele podłogowe, zarówno laminowane, jak i winylowe. Wybierając laminowane, zwróćmy uwagę na ich klasę ścieralności – im wyższa, tym posadzka będzie bardziej odporna na ścieranie i zadrapania. Najbardziej wytrzymałe, stosowane we wnętrzach użyteczności publicznej mają klasę AC5 i AC6, do siłowni można wybrać panele klasy AC4. Do tanich i niezwykle trwałych należą panele winylowe oraz wykładziny elastyczne. Podłogi PVC wyróżnia odporność na ścieranie, doskonale też tłumią dźwięki. Ściany można wykończyć farbą. Dobrym wyborem będą farby lateksowe, które tworzą elastyczną, zmywalną i trwałą powierzchnię. Nowoczesne farby do ścian i sufitów to również wyroby ceramiczne, wyróżnia je wytrzymałość, odporność na szorowanie, a także antystatyczność, oczyszczają też powietrze z formaldehydu. Pamiętamy, by produkty miały I lub II klasę odporności mechanicznej, co oznacza, że można je czyścić na mokro. Mała siłownia w domu powinna być też wyposażona w lustra. Dzięki nim będziemy mogli obserwować swoją sylwetkę w trakcie ćwiczeń i korygować błędy. Jeśli nasza minisiłownia jest zorganizowana we wnętrzu, które pełni też inną funkcję przydadzą się pojemniki i kosze do przechowywania mniejszych sprzętów treningowych.
Sprzęt do ćwiczeń
Nasza mała siłownia w domu musi być też odpowiednio wyposażona. Sprzęt należy dobierać w zależności od naszych upodobań czy zakresu ćwiczeń zalecanych np. przez fizjoterapeutę czy ortopedę. Fitness, crooss, joga czy inny rodzaj treningu może bowiem wymagać nieco innego wyposażenia. Jednak niezależnie od tego, jaki trening nam zalecono czy te po prostu chcemy wykonywać, w zestawie do ćwiczeń nie może zabraknąć maty treningowej. Nie powinna się ślizgać, musi być sprężysta i dobrze izolować ciało od podłogi. Za najbardziej uniwersalną uznaje się matę do jogi. Można też wybrać matę rehabilitacyjną, która jest grubsza. Do przydatnych i wielofunkcyjnych sprzętów zalicza się też pasek lub guma, które stosuje się zarówno do ćwiczeń rozciągających, jak i siłowych. Nie zapomnijmy też o hantlach. Na początek powinny być stosunkowo lekkie i stawiać jedynie niewielki opór. W wielu zajęciach przydatna jest także piłka gimnastyczna. Dzięki niej wzmocnimy liczne partie mięśni. W niewielkim mieszkaniu powinno się też znaleźć miejsce na stepper. Gdy nasza mała siłownia w domu jest trochę większa, wyposażmy ją w rower stacjonarny, a jeszcze lepiej w orbitrek – to sprzęt łączący w sobie funkcje steppera, roweru oraz bieżni.
zdjęcia: pixabay.com