Kamień dekoracyjny to pojęcie bardzo ogólne, które może oznaczać zarówno materiał naturalny taki jak: kwarcyt, piaskowiec, gnejs czy wapień, ale także płytki kamieniopodobne. Te drugie idealnie imitują wygląd kamienia naturalnego, są trwałe, a co najważniejsze ze względu na niedużą wagę i format, są bardzo proste w montażu. Kamień na ścianie w salonie, przedpokoju czy sypialni należy wybierać, mając na uwadze najbliższe otoczenie. We wnętrzach kamień dekoracyjny stanowi tło dla mebli. Powinien z nimi współgrać, tworząc jedną harmonijną i gustowną całość.
BETON CZY GIPS?
Mimo, że we wnętrzach stosuje się najczęściej
kamieniopodobne okładziny gipsowe, coraz większą popularnością cieszą się ich
odpowiedniki betonowe. Do niedawana, beton był kojarzony wyłącznie z materiałem
ciężkim, ubogim kolorystycznie oraz strukturalnie. Nowe technologie
produkcyjne, specjalne domieszki rozmaitych surowców, nie tylko sprawiły, że
waga płytek betonowych znacznie się zmniejszyła, ale przede wszystkim, ich
walory wizualne zyskały sznyt artystyczny. Beton wiernie oddaje fakturę
kamienia naturalnego. Jego liczne wyżłobienia, spękania i drobne rysy, nadają
autentyczności. Prócz faktu, iż okładziny betonowe wiernie oddają naturalną
strukturę, mogą być stosowane praktycznie w każdym pomieszczeniu, nawet w
miejscach o podwyższonej wilgotności i wysokiej temperaturze.
Kamień dekoracyjny na ścianach we wnętrzu potrafi dokonać całkowitej
metamorfozy pomieszczenia. Bogactwo wzorów, kolorów i formatów sprawia, że
projektanci i dekoratorzy wnętrz coraz częściej wykorzystują ich potencjał
wizualny.
WYBÓR KAMIENIA DEKORACYJNEGO
Bez względu na rodzaj płytek, przed rozpoczęciem montażu należy dokładnie zapoznać się z powierzchnią, na której będziemy pracować. Pomieszczenie należy zmierzyć i obliczyć powierzchnię do wyklejenia płytkami. Wybierając się do marketu budowlanego, należy pamiętać, aby zakupić o 10% więcej materiału oraz odpowiednią ilość gruntu, kleju do płytek oraz impregnatu zabezpieczającego. Jeśli planujemy wykleić ścianę narożną, warto wybrać płytki, które dostępne są również w formie gotowych narożników. Kupując narożniki, należy doliczyć 5% więcej materiału. Płytki należy dobierać z kilku kartonów jednocześnie, w celu równomiernego rozmieszczenia odcieni. Przeprowadzając prace remontowe, należy pamiętać, że temperatura otoczenia w trakcie klejenia i 48 godzin po klejeniu, nie powinna być wyższa niż +25oC (w zimie nie niższa niż +5oC).
GRUNT TO PODSTAWA
Prawidłowo przygotowane podłoże oraz sprawdzona chemia budowlana dają nam
gwarancję, że płytki będą „trzymać się” na ścianie przez wiele lat. Wszystkie
podłoża przed klejeniem powinny mieć jednolitą strukturę oraz powinny być
równe, suche i oczyszczone z resztek farb, środków antyadhezyjnych i smarów.
Jeśli ściana, na której planujemy montaż płytki kamieniopodobnej jest pokryta
farbą lub tapetą, należy ją bardzo dokładnie usunąć. Tego typu powłoki mogą spowodować
odpadanie płytek ze ściany, po ich zamontowaniu.
TAPETA – JAK SIĘ JEJ POZBYĆ?
Ułożenie kamienia dekoracyjnego na ścianie z tapetą jest możliwe, pod
warunkiem, że zostanie ona bezwzględnie usunięta. Rezultat? Wymarzony efekt
wizualny i doskonała trwałość.
Meble i podłogę najlepiej przykryć folią malarską, a włączniki i gniazdka
zabezpieczyć taśmą maskującą.
Jeśli chodzi o narzędzia, warto zaopatrzyć się w: nożyk introligatorski lub
wałek kolczasty, szpachelkę, specjalny preparat do usuwania tapet, wiadro,
szczotkę do czyszczenia ścian, wałek lub gąbkę, papier ścierny do usuwania
resztek tapety.
Bezpieczne, bo bez ryzyka uszkodzenia podłoża, skuteczne i szybkie usunięcie
tapety zapewni użycie specjalnego preparatu. Ma on najczęściej postać
koncentratu, które trzeba rozcieńczyć z odpowiednią, wskazaną przez producenta
ilością wody. Preparat wsiąka w tapetę i osłabia działanie kleju. Po mniej
więcej 15 minutach, można zacząć ją usuwać. Najlepiej chwycić róg tapety i
pociągnąć w dół pod niewielkim kątem. Nie wolno zrywać jej gwałtownymi ruchami,
bo może odejść razem z tynkiem. Bardziej oporne fragmenty można ściągać ze
ściany za pomocą szerokiej szpachelki.
W ten sam sposób pozbywamy się tapety z włókna szklanego, ale ta jest
najbardziej problematyczna, bo najczęściej odchodzi ze ściany razem z tynkiem.
Drobne ubytki na ścianie możemy korygować ilością kleju umieszczanego na
spodzie płytki kamieniopodobnej. Jednak przy większych uszkodzeniach, konieczne
może być, przed rozpoczęciem montażu okładziny kamiennej, użycie masy
szpachlowej.
Jeśli po zerwaniu tapety na ścianie mimo wszystko pozostałyby jej niewielkie
fragmenty, trzeba zwilżyć je wodą i zeskrobać szpachelką albo zeszlifować
papierem ściernym. Ostatni etap, to zagruntowanie podłoża. Tak przygotowaną
ścianę zostawiamy na 24 h, a następnie przystępujemy do montażu kamienia
dekoracyjnego.
JAK POZBYĆ SIĘ FARBY?
Farbę z powierzchni, na której planujemy przykleić płytki kamieniopodobne, możemy
usunąć na kilka sposobów, w zależności od tego, z jakim rodzajem farby mamy do
czynienia. Wodorozcieńczalne, klejowe czy dyspersyjne - można zwilżyć ciepłą
wodą, na przykład z rozpuszczonym w niej szarym mydłem. Taki roztwór nanosimy
na ścianę za pomocą pędzla, czekamy, aż zacznie pracować, a gdy powłoka jest
miękka, usuwamy ją szpachelką. Trzeba tylko uważać, aby razem z farbą nie
usunąć także tynku.
Farby olejne czy strukturalne usuwa się w sposób mechaniczny – na przykład za
pomocą wiertarki ze szczotką drucianą czy szlifierki: oscylacyjnej, taśmowej
czy mimośrodowej.
KLEJENIE I KONSERWACJA PŁYTEK
Po odpowiednim przygotowaniu podłoża, przystępujemy do montażu kamienia
dekoracyjnego na ścianie. Tył każdej płytki wymaga usunięcia nalotu gipsowego,
powstałego w trakcie produkcji. Płytki gipsowe oczyszczamy za pomocą tarki do
styropianu, a betonowe – szczotką drucianą lub ryżową.
Wyklejanie należy rozpoczynać od narożników lub miejsc najbardziej widocznych.
W miarę możliwości, unikajmy nieładnych docinek i łączeń w miejscach
reprezentacyjnych. Klejenie rozpoczynamy od dołu, opierając pierwszy rząd płytek
na podłożu. W przypadku braku równego, poziomego podparcia dla płytek, klejenie
rozpoczynamy od ustawienia za pomocą poziomicy i łaty poziomu na wysokości nie
przekraczającej wysokości płytki, tj. nad podłogą.
Klej nakładamy na płytki zgodnie z instrukcją
na jego opakowaniu. Najbardziej
naturalny efekt uzyskuje się, klejąc kolejne
rzędy płytek z przesunięciem o 1/2
szerokości płytki względem poprzedniego
rzędu. Nie należy kleić płytek jedna
pod drugą w pionowym rzędzie.
W razie potrzeby, docinamy płytki piłą
do drewna, piłą do metalu (gipsowe) lub
tarczą diamentową, tarczą do kamienia
(betonowe).
Po dokładnym wyschnięciu ściany, po
około 14 dniach, całą powierzchnię płytek
należy zabezpieczyć. Używamy do
tego celu specjalistycznych impregnatów.
NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIANE BŁĘDY
# niewłaściwie przygotowane podłoże,
# nieodpowiedni wybór kleju,
# brak oczyszczenia wewnętrznej
powierzchni płytek,
# dobór płytek z jednego opakowania.