Płytki ceramiczne są bardzo popularnym materiałem wykończeniowym – śmiało można powiedzieć, że są one obecne w różnych formach w każdym polskim mieszkaniu czy domu. Standardowo pojawiają się na podłogach i ścianach w łazienkach oraz kuchniach, ale znajdują zastosowanie także w innych pomieszczeniach, tworząc zawsze trwałą okładzinę. Co jednak zrobić, gdy nam się znudzą? Czy niezbędne jest ich skuwanie? Czy można kłaść płytki na płytki?
Niezależnie od powodu, z jakiego postanowiliśmy pozbyć się starych płytek, możemy uniknąć uciążliwego, czaso- i pracochłonnego ich skuwania oraz wywożenia gruzu. Ponadto sporo możemy zaoszczędzić na demontażu, unikniemy bałaganu i dezorganizacji życia codziennego. Dzięki nowoczesnym technologiom możliwe jest klejenie płytek na płytki, pod warunkiem, że stan starego podłoża na to pozwala. Pamiętajmy także, że kładzenie kafelek na kafelki sprawi, że poziom podłogi poniesie się o około 2 cm, natomiast grubość ścian zwiększy się mniej więcej o 1,5 cm. W dużej mierze zależy to od grubości płytek, więc jeżeli zależy nam na jak najmniejszej ingerencji, warto rozważyć płytki slim, których grubość może wynieść tylko 3 mm.

Płytka na płytkę – kiedy można
Po pierwsze, układanie płytek na starych płytkach możemy przeprowadzić wyłącznie we wnętrzach pomieszczeń. Po drugie, stara okładzina musi być solidnie przyklejona, a spoina nie może się wykruszać. W przeciwnym razie nowa glazura może odspoić się od podłogi czy ściany razem ze starą. Opukajmy więc płytki. Charakterystyczny głuchy dźwięk świadczy o tym, że płytki straciły przyczepność z podłożem. W takim przypadku wystarczy je usunąć, a miejsca po nich wypełnić szybkoschnącą szpachlówką cementową. Jeżeli reszta pozostałych płytek nie budzi wątpliwości, możemy bez problemu mocować płytki na płytki.

Układanie płytek na płytki – przygotowanie podłoża
Zanim zaczniemy przyklejać kafelki na kafelki, musimy wyczyścić i odtłuścić podłoże – w domowych warunkach powinno wystarczyć umycie okładziny przy pomocy płynu do mycia naczyń.
Uwaga: myjemy również fugi! Następnie gruntujemy stare płytki (i spoiny) – stosujemy wyłącznie preparaty przeznaczonego do tego celu. Dzięki tej warstwie szczepnej wzmocnimy powierzchnię i zagwarantujemy dobrą przyczepność kleju. Preparat gruntujący możemy rozprowadzić pędzlem lub wałkiem malarskim, cienką warstwą. Gdy grunt wyschnie (czas schnięcia podany jest w karcie technicznej lub na opakowaniu produktu), możemy rozpocząć przyklejanie płytek na płytki. Do tego celu wykorzystujemy elastyczne zaprawy klejące, na przykład epoksydowe. Dobrą praktyką jest najpierw ułożyć płytki na sucho, aby zobaczyć, jak będą wyglądać i zaplanować ich układ.
Aby układanie płytek na płytki przebiegało sprawnie, oprócz nowej okładziny, preparatu gruntującego i kleju, potrzebne nam będą odpowiednie narzędzia i akcesoria. Przede wszystkim niezbędna jest maszyna do cięcia płytek, a ponadto gumowy ściągacz, paca do rozprowadzania kleju i gumowy młotek do dobijania odstających płytek. Przyda się także poziomnica, linijka, ołówek i krzyżyki dystansowe.

Klejenie płytek na płytki – krok po kroku
Płytki na płytki kleimy tzw. metodą kontaktową, czyli zaprawę klejową cienką warstwą nakładamy zarówno na podłoże, jak i na spodnią stronę płytki. Taki sposób gwarantuje dobrą przyczepność i prawidłowe wypełnienie przestrzeni pod płytkami. Odpowiednia konsystencja kleju i dobrze dobrana paca zębata sprawiają, że dociśnięte płytki ceramiczne nie spływają z pionowej płaszczyzny, a zaprawa pokrywa minimum 65% powierzchni montażowej płytki. Co ważne, układanie nowych płytek zaczynamy od dołu ściany, a każdą położoną dociskamy za pomocą gumowego młotka. W zachowaniu równych odstępów między płytkami pomogą krzyżyki dystansowe. W przypadku układania płytek na podłodze kierujmy się zasadą poruszania się od ściany przeciwległej w stronę drzwi wejściowych do danego pomieszczenia. Dzięki temu klej pod świeżo ułożonymi płytkami będzie bez problemów wysychał, a my w tym czasie będziemy mogli spokojnie dalej pracować.
Ostatnią czynnością jest spoinowanie – przeprowadzamy je, gdy klej wyschnie (zgodnie z zaleceniami producenta). Stosujemy również elastyczne fugi. Pamiętajmy, że jeżeli podłoże jest zdylatowane, to szczeliny konstrukcyjne powielamy na nowej okładzinie, a następnie wypełniamy uszczelniaczem poliuretanowym. Ponadto zaleca się, aby nowo przyklejane płytki były lekko przesunięte w stosunku do starych.
