Według danych GUS w I półroczu 2021 r. wydano 172 tys. pozwoleń na budowę mieszkań ogółem, wzrost aż o 41% w stosunku do I półrocza 2020 r.
Dla porównania w I pół. 2020 r. wydano 122 tys.
pozwoleń ogółem – tj. o 3% mniej niż w I pół. 2019 r.
Natomiast cały rok 2020 r. przyniósł 276 tys. pozwoleń
i odnotowano wzrost o prawie 4% w stosunku do
2019 r. – wykres 1.
Dla bliższego zobrazowania sektora budownictwa
mieszkaniowego przedstawiamy dynamiki wydanych
pozwoleń na budowę mieszkań ogółem w ujęciu
kwartalnym, w latach 2016–2021 – wykres 2.
Początek 2020 r. zapowiadał ożywienie na rynku,
w I kwartale odnotowano wzrost pozwoleń o prawie
6% w stosunku do 2019 roku. Niestety zaś w II
i III w. 2020 r. ze względu na pandemię koronawirusa
wystąpiły spadki, w II kw. aż o 10,4%, a w III kw.
o 3,4%. Na szczęście w IV kwartale odwróciła się
dynamika dot. wydanych pozwoleń i wystąpił wzrost
o prawie 25%. Bardzo duży popyt utrzymywał
się również w I półroczu 2021 roku. I tak w I kw.
dynamika wyniosła +44%, a w II kw. +38%.
Czy wzrost cen materiałów budowlanych średnio o 5,5% w I półroczu br., będzie miał wpływ na zmianę trendu w wydawanych pozwoleniach na budowę? Niekoniecznie, w dalszym ciągu kredyty hipoteczne są nisko oprocentowane. Wg Biura Informacji Kredytowej – banki i SKOK-i w I pół. 2021 r. udzieliły 132 tys. kredytów mieszkaniowych (wzrost rok do roku o prawie 23%) o wartości prawie 42 mld zł (wzrost rdr o 33%).
mms
Artykuł pochodzi z
