Zachowanie zasad bezpieczeństwa na budowie leży w interesie zarówno inwestorów, jak i wykonawców. Jakiekolwiek zaniedbania w tym zakresie odbijają się nie tylko na zdrowiu wszystkich osób przebywających na budowie lub w jej pobliżu, ale także kosztach budowy i sprawnej organizacji prac.
Bezpieczeństwo na budowach prowadzonych przez inwestora indywidualnego jest ciągle bagatelizowanym aspektem organizacji prac, w wyniku czego dochodzi na nich do wielu groźnych wypadków. Zaniedbania te są w dużej mierze wynikiem niejasności w przepisach dotyczących odpowiedzialności za bezpieczne prowadzenie prac budowlanych. W przypadku dużych budów kierownik budowy jest zobowiązany sporządzić lub zapewnić plan bezpieczeństwa i ochrony zdrowia (plan BIOZ), wymóg ten nie obowiązuje jednak w przypadku budowy domów jednorodzinnych. W efekcie odpowiedzialność za bezpieczeństwo na budowie spoczywa na kierowniku budowy, szefie firmy wykonawczej oraz inwestorze, jest więc rozmyta. Gdy sprawy bezpieczeństwa nie zostaną uregulowane, a zdarzy się wypadek, konsekwencje mogą ponieść wszyscy uczestnicy procesu budowlanego.
Bezpieczna budowa domu jednorodzinnego – kompetencje kierownika budowy i inwestora
Sporządzenie planu BIOZ w przypadku prowadzenia budowy domu jednorodzinnego, choć nie jest wymagane przepisami prawa jest jednak dobrą praktyką – inwestor może zlecić jego wykonanie kierownikowi budowy, którego sam przecież zatrudnia. W zakres tego planu wchodzi sprawdzenie projektu pod względem zagrożeń podczas budowy, sporządzenie listy środków bezpieczeństwa skierowanych do wykonawcy (w jego gestii jest zadbanie o środki ochrony indywidualnej) oraz do inwestora (po jego stronie leży zapewnienie materiałów poprawiających bezpieczeństwo). Kierownik budowy ponadto koordynuje działania decydujące o bezpiecznej budowie: przejmuje plac budowy, zleca ogrodzenie terenu, potwierdza wpisem do dziennika prawidłowość montażu rusztowania. Inwestor musi natomiast pokryć koszty, na przykład ogrodzenia czy solidnego rusztowania. Jeśli mimo zaleceń kierownika budowy, będzie oszczędzał – bierze na siebie część odpowiedzialności.
Bezpieczeństwo na budowie – w trosce o wykonawców
Dla wielu inwestorów niejasnym jest również to, kto bezpośrednio odpowiada za bezpieczeństwo samych pracowników. Gdy na budowie działa firma budowlana, obowiązek przeszkolenia załogi i zapewnienia jej bezpiecznych warunków pracy spoczywa na szefie firmy. Jeśli inspektor pracy skontroluje budowę i znajdzie na niej jakiekolwiek nieprawidłowości związane z bezpieczeństwem pracowników, ukarze pracodawcę. Jeśli wykonawca jest umówiony na pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej z inwestorem, sam odpowiada za swoje bezpieczeństwo. Inwestor będzie odpowiedzialny za wypadek tylko wtedy, gdy sam się do tego przyczyni. W interesie inwestora nie leży więc zatrudnianie wykonawcy na czarno – w razie wypadku może on bowiem oskarżyć inwestora o niezapewnienie bezpiecznych warunków pracy, a także wystąpić o odszkodowanie za poniesiony uszczerbek na zdrowiu.
Zdjęcia: Fotolia.com, Solbet
