Tynki cementowo-wapienne – choć są powszechnie stosowane w polskim budownictwie to posiadają bolączki, których nie zawsze udaje się uniknąć. Naturalną cechą cementu jest skurcz materiałowy, który powstaje w procesach wiązania, zachodzących w świeżym tynku cementowo- wapiennym. Zmniejszająca się objętość wykonanej wyprawy tynkarskiej wywołuje z kolei naprężenia w strukturze tynku cementowo-wapiennego. Rezultatem są pęknięcia i zarysowania.
MIKROPĘKNIĘCIA PROBLEM WIDOCZNY PO CZASIE
Mikropęknięcia struktury tynku zostają zauważone przez inwestorów zazwyczaj w trakcie realizacji kolejnych etapów prac wykończeniowych w pomieszczeniach. Podczas gruntowania tynku, poprzedzającego szpachlowanie lub malowanie uwidaczniają się ciemne smugi przebiegające w układzie mikropęknięć. Swoją strukturą zazwyczaj przypominają spękaną porcelanę. Nierzadko widok mikropęknięć wywołuje konsternację i strach w oczach inwestorów, których dom miał być pozbawiony jakichkolwiek wad i usterek.
NAJCZĘSTSZE PRZYCZYNY
POWSTAWANIA MIKROPĘKNIĘĆ
I PĘKNIĘĆ POWIERZCHNI TYNKU
CEMENTOWO-WAPIENNEGO
Choć problem powstawania pęknięć
i mikropęknięć powierzchni tynku jest
dosyć złożony, to można wyróżnić kilka
czynników generujących zwiększone
ryzyko:
+ tynkowanie w okresie szczególnie
wzmożonych temperatur podłoża
i otoczenia,
+ narażanie świeżej wyprawy tynkarskiej
na bezpośrednie nasłonecznienie
oraz przeciągi,
+ zastosowanie nieodpowiedniego preparatu
gruntującego ograniczającego
chłonność podłoża,
+ brak wymaganej pielęgnacji świeżej
wyprawy tynkarskiej (szczególnie
w porze letniej),
+ stosowanie pogrubionej warstwy
tynku.
TRADYCYJNA METODA NAPRAWY
Każda naprawa tynku (utożsamiana zazwyczaj z większym remontem) kojarzy się przede wszystkim z dużą ilością gruzu i kurzu. Wykuwanie bruzd, gruntowanie oraz odtworzenie wyprawy tynkarskiej – tak z grubsza można opisać zakres prac, który przeraża szczególnie wtedy, kiedy dom wydaje się praktycznie wykończony. Jednak czy to wyobrażenie jest prawdziwe? Oczywiście, że nie, ponieważ istnieje bezinwazyjna metoda naprawiania tynku.
BEZINWAZYJNA – CZYLI JAKA?
Otóż wykonanie naprawy pęknięć i mikropęknięć powierzchni tynku cementowo- wapiennego może okazać się niezwykle prostą czynnością, z którą poradzi sobie każdy, kto kiedykolwiek posługiwał się podstawowymi narzędziami malarskimi. Naprawa tynku polega na utworzeniu cienkiej, ale mocnej i elastycznej warstwy egalizującej opisane powyżej defekty tynków cementowo-wapiennych. Cały proces opiera się w głównej mierze na starannym zagruntowaniu powierzchni tynku – bez niepotrzebnego kucia, kurzu oraz sterty odpadów budowlanych.
KIEDY WYBRAĆ BEZINWAZYJNĄ METODĘ NAPRAWY?
Przed przystąpieniem do naprawy należy ocenić przewidywany zakres prac. Jeżeli na powierzchni tynku widoczne będą wspomniane wcześniej pęknięcia i mikropęknięcia, należy wybrać metodę bezinwazyjną. Natomiast, jeżeli na powierzchni tynku doszło do miejscowego odspojenia od podłoża, które można ocenić poprzez ostukiwanie powierzchni ręką – podczas tej czynności odspojony tynk wydaje tzw. „głuchy odgłos”, wówczas problem tkwi głębiej i należy skuć odspojoną powierzchnię i odtworzyć na nowo. W tym przypadku zastosowanie preparatu gruntującego, który działa powierzchniowo, nie zadziała, ponieważ problem tkwi głębiej, tj. na styku tynku i podłoża. W takim wypadku faktycznie trzeba liczyć się z szerszym zakresem prac.
ZASTOSOWANIE GRUNT-TYNKU TO SAME KORZYŚCI:
+ skuteczne mostkowanie mikropęknięć
struktury tynku cementowo-
-wapiennego,
+ nieporównywalnie krótszy czas
naprawy w porównaniu do tradycyjnych
metod,
+ brak śladów ingerencji w strukturę
tynku,
+ wzmocnienie wierzchniej warstwy
tynku,
+ ujednolicenie struktury tynku,
+ brak kucia, kurzu i odpadów budowlanych
– jak to ma miejsce przy
typowej naprawie,
+ rozjaśnia powierzchnię tynku,
+ dodatkowo spełnia zadanie gruntowania
poprzedzającego malowanie
lub szpachlowanie.
Dokumentacja produktu oraz film instruktażowy dostępny jest na stronie internetowej producenta: www.dolina-nidy.pl