czerwiec
Rok w ogrodzie
Wiosna, a szczególnie jej druga połowa to wzmożony okres prac ogrodowych. Musimy zadbać o krzewy, trawnik, rabaty kwiatowe, a także grządki warzywne.
Aby nasz ogród zawsze pięknie się prezentował, samo posadzenie roślin nie wystarczy. Musimy włożyć jeszcze trochę trudu w zabiegi pielęgnacyjne takie jak: odchwaszczenie, nawożenie, nawadnianie (zwłaszcza przy dłuższych okresach bezdeszczowych) czy ściółkowanie. Dobrze też zadbać o ochronę naszych roślin przed chorobami i szkodnikami.
Podlewanie i nawożenie roślin ogrodowych – tylko o określonych porach
Kiedy coraz więcej słonecznych dni i dłuższe okresy bezdeszczowe, musimy pamiętać o podlewaniu ogrodu. Pracę tę najlepiej wykonywać wieczorem, w trakcie i po zachodzie słońca. Jeśli dni są upalne, ogród podlewamy również rano, na tyle wcześnie, żeby rosnąca temperatura nie doprowadziła do zaparzania się roślin.
Podlewanie warto połączyć z nawożeniem. Za każdym razem podlewając rośliny możemy rozprowadzać nawóz o niewielkim stężeniu – dzięki temu będziemy systematycznie dostarczać roślinom niezbędne do rozwoju składniki odżywcze. Aby ułatwić sobie ten zabieg, możemy wcześniej przygotować stężony roztwór nawozu, gotowy do rozcieńczania przed każdym podlewaniem. Pamiętajmy, by zawsze stosować się do instrukcji producenta – powinna być dołączona do danego typu nawozu (nawozy są w różnym stopniu skoncentrowane).
Prace porządkowe i pielęgnacyjne w ogrodzie
Pod koniec czerwca wykopujemy przekwitłe rośliny cebulowe kwitnące wczesną wiosną. Cebulki tulipanów pozostawione w gruncie zbytnio się zagęszczą i w przyszłym sezonie będą gorzej kwitnąć. Rośliny drobno cebulowe wykopujemy raz na 3-4 lata. Zabieg ten najlepiej przeprowadzić do połowy czerwca. Wykopane cebule i bulwy układamy cienką warstwą w ażurowej skrzynce, a następnie przenosimy do zacienionego i przewietrzanego pomieszczenia, aby je przesuszyć. Po przesuszeniu cebule i bulwy należy oczyścić z ziemi, resztek korzeni (nie usuwamy ich z cebul narcyzów) oraz zaschniętych pędów. Bezwzględnie usuwamy wszystkie chore i uszkodzone cebule. Oczyszczone cebule i bulwy przechowuje się do momentu sadzenia w ażurowych skrzynkach zacienionych i przewiewnych pomieszczeniach, najlepiej w temperaturze około 20oC.
Czas późnej wiosny i intensywnego wzrostu roślin to też wzmożony czas pielenia i odchwaszczania. Większość czynności musimy wykonać mechanicznie, pozbywając się ręcznie roślinnych intruzów z rabat, grządek i trawnika. Na traktach, ścieżkach, kostce brukowej możemy pozbyć się chwastów stosując środki bardziej inwazyjne: wypalając je lub traktując preparatami chemicznymi.
Robimy przegląd krzewów. Po przekwitnięciu można, a nawet należy, przyciąć krzewy kwitnące wiosną, takie jak: forsycja, tawuła wczesna, tawuła van Houtte’a, migdałek czy porzeczka krwista. Pamiętajmy także o usuwaniu przekwitłych kwiatostanów roślin i krzewów ozdobnych (np. różaneczniki i azalie). Nie mogąc wytworzyć nasion, rośliny będą ponawiały próby, wydając coraz więcej nowych kwiatów. Warto też pamiętać, że na obumarłych płatkach kwiatowych, podobnie jak na opadłych liściach, lubią rozwijać się choroby grzybowe, które mogą przenosić się na zdrową część rośliny. Pora zadbać o krzewy róż, które właśnie w czerwcu kwitną obficie, ale wymagają też szczególnej troski – należy zwrócić uwagę na szkodniki, na które właśnie róże są bardzo podatne. W czerwcu warto też podciąć żywopłot, który teraz intensywnie rośnie.
Przekwitłe rośliny sezonowe na rabatach zastępujemy nowymi, kwitnącymi latem i jesienią. Podwiązujemy wyższe byliny, prowadzimy i mocujemy pnącza.
Koszenie i podlewanie trawnika
W czerwcu trawa rośnie bardzo intensywnie, dlatego w tym okresie należy ją systematycznie kosić (przynajmniej raz na tydzień) oraz nawozić co 3 tygodnie nawozem do trawników. Należy też pamiętać o odchwaszczaniu i wykopywaniu roślin innych niż trawa, które szczególnie lubią pojawiać się na trawniku (mniszek, babka, koniczyna, mech). W tym okresie trawnik wymaga też od nas stałego, obfitego podlewania. Na jeden metr kwadratowy powinno spaść 5 litrów wody dziennie na terenie piaszczystym lub 3 litry na terenie gliniastym. Jeśli nie możemy poświęcić dostatecznej dużo czasu na podlewanie, warto pomyśleć o zainstalowaniu systemu automatycznego nawadniania.
zdjęcia: AdobeStock