sierpień
Rok w ogrodzie
Suszone kwiaty można wykorzystać na wiele sposobów. To między innymi jeden ze skutecznych sposobów na uchronienie naszych ubrań przed molami i jednoczesne nadanie tekstyliom ładnego zapachu.
O tym, że lawenda czuje się doskonale w naszych ogrodach nie trzeba chyba już nikogo przekonywać. Jeśli zapewniliśmy jej słoneczne i zaciszne stanowisko oraz przepuszczalne, lekko zasadowe lub obojętne podłoże, a poza tym przycinaliśmy regularnie przekwitłe kwiatostany przez cały sezon, możemy liczyć nie tylko na to, że rośliny silniej się zagęszczą, ale także zakwitną powtórnie jesienią. Warto wówczas zebrać ostatnie kwiatostany i wykorzystać je choćby w roli saszetek zapachowych.
Jak suszyć lawendę?
Ścięte kwiatostany lawendy najlepiej suszy się w niezbyt dużych pęczkach, które można wiązać choćby gumką recepturką – związane sznurkiem czy wstążką mogą bowiem podczas suszenia się rozpadać, bo w trakcie tego procesu ich objętość się zmniejsza. Tak utworzone bukieciki suszymy zawieszone kwiatostanami w dół w przewiewnym i suchym miejscu. Nie powinno być tam zbyt ciepło, za wysoka temperatura sprawia bowiem, że kwiaty tracą swój aromat. Unikajmy także nadmiaru światła, które przyczynia się do blaknięcia kwiatów, co ma szczególnie znaczenie, jeśli chcemy zachować nasze zbiory suszonej lawendy w postaci bukietów.
Suszona lawenda w woreczkach
Jeśli zdecydujemy się na wykorzystanie wysuszonej przez nas lawendy, by nadać atrakcyjny zapach ubraniom oraz odstraszać mole, czas na wykonanie woreczków zapachowych. Pamiętajmy, że aromat lawendy będzie się rozchodził we wnętrzach naszych szaf i komód jedynie wtedy, gdy kwiaty umieścimy w woreczkach wykonanych z przewiewnych, oddychających tkanin. Najbardziej odpowiednie będą te z naturalnych włókien, na przykład lniane lub bawełniane. Na woreczki można zużyć nieużywane już bawełniane koszulki czy stare lniane spódnice lub sukienki.
Inne naturalne suszki, które warto wykorzystać w szafie
Woreczki zapachowe można wypełnić nie tylko lawendą. Doskonale sprawdzą się także płatki dzikich róż. Skutecznym sposobem na odstraszenie moli będzie także wykonanie woreczków zapachowych z użyciem aromatycznych ziół. W tej roli doskonale sprawdzi się mieszanka z suszonego tymianku, majeranku, szałwii, bazylii oraz mięty. Zasady suszenia są takie same, jak w przypadku lawendy. Miłych zapachów na zimę!
Zdjęcia: Fotolia.com, Pixabay.com