wrzesień
Rok w ogrodzie
Wraz z nadejściem jesieni na dworze robi się chłodniej, a tym samym coraz więcej czasu spędzamy w domu. Nie rezygnujmy jednak ze spędzania miłych chwil w ogrodzie czy tarasie z powodu niskich temperatur. Wystarczy niewielka inwestycja w urządzenia grzewcze, by cieszyć się urokami jesieni.
Jesienny ogród „pomalowany” na przepiękne kolory jest niezwykle urokliwy. Możemy go podziwiać każdego dnia nie tylko przez okno. Z pomocą przychodzą przeróżne urządzenia grzewcze, które są wygodne oraz ogólnie dostępne. Nawet najbardziej wymagające osoby znajdą coś dla siebie.
Ognisko – wspomnień czar
Najprostszym „urządzeniem” grzewczym jest ognisko. Chyba każdy z nas z dzieciństwa pamięta chwile przy nim spędzone. Możemy wspomnienia obrócić w rzeczywistość, tworząc odpowiednie miejsce na ognisko we własnym ogrodzie. Aby było bezpieczne i komfortowe, nie może znajdować się tuż przy zabudowaniach, drewnianych elementach ogrodowej architektury ani w pobliżu dużych drzew. Ognisko należy także odsunąć od granic działki, aby dym, zapachy czy odgłosy przyjęcia nie przeszkadzały sąsiadom – odymiani sąsiedzi na pewno nie będą zachwyceni. Dobrze też wokół miejsca na ognisko pozostawić sporo wolnego miejsca na siedziska i aby uczestnicy spotkania mieli do niego swobodny dostęp. Siedziska nie powinny być przymocowane na stałe, aby w razie zawirowań dymu można było łatwo je przestawić – w tym przypadku sprawdzą się zwykłe pieńki z twardego drewna lub plastikowe krzesła. Przyda się także stół, na którym ustawimy jedzenie czy picie.
Przygotowanie miejsca na ognisko jest łatwe. W najprostszej wersji wystarczy kilka lub kilkanaście polnych kamieni tworzących krąg na trawie. Palenisko można też wynieść ponad poziom gruntu albo nieco je zagłębić, wkomponowując w utwardzoną nawierzchnię, np. z kostki granitowej, łupanego kamienia albo żwiru.
Palenisko – ognisko w ogrodzie
Nie ma chyba osoby, która oparłaby się urokowi płomieni. Szczególnie teraz, gdy ze smutkiem żegnamy lato, a przed nami coraz chłodniejsze dni. Już sam widok ognia powoduje, że robi nam się cieplej, a czar, który rzuca zaprasza do biesiadowania i powoduje, że wszystko smakuje o wiele lepiej. Palenisko to wspaniała oprawa wieczorów towarzyskich, a także interesująca ogrodowa animacja – doskonale wpasuje się w każde podwórze czy patio. Najlepiej, aby odpowiadało proporcjom ogrodu. Całkiem małe oczywiście jest tańsze, ale może nie spełniać zbyt dobrze swojej funkcji. Natomiast zbyt duże może okazać się przytłaczające, jeśli nasz ogród jest skromny. Palenisko jest z pewnością bezpieczniejsze niż całkiem otwarty ogień, gdyż jego podstawa – kamień, beton czy stalowa misa – istotnie redukuje ryzyko. Pamiętajmy jednak, aby miało stabilną pozycję. Zadbajmy także o to, żeby wokół było wygodnie.
Koksownik – zamknięty ogień
Koksowniki to niewielkie urządzenia grzewcze, które cieszą się coraz większą popularnością. Są bardzo dobrą alternatywą dla otwartego ognia. Współczesne modele mają ciekawe dekoracyjne formy, więc z powodzeniem mogą stać się ozdobą jesiennej strefy wypoczynku. Są wygodne do przenoszenia, zapewniają bezpieczne i czyste palenie ognia. W chłodne dni pozwalają rozkoszować się nastrojowym światłem i przyjemnym ciepłem. Dostępne w marketach budowlanych koksowniki mają różne udogodnienia funkcjonalne.
Kominek ogrodowy – domowe ognisko
Innym pomysłem na ogrzanie tarasu jest ustawienie kominka ogrodowego. Sprawdzi się także w ogrodzie wśród roślin, kwiatów i traw. W jesienne wieczory będzie źródłem naturalnego ciepła, a także ozdobą – pozwoli stworzyć romantyczną, nastrojową atmosferę. Ponadto kominek może również posłużyć jako grill ogrodowy, do pieczenia na ruszcie wędlin, ryb, warzyw itp., suszenia, wędzenia, a także pełnić funkcję rożna – co na pewno docenią miłośnicy posiłków na świeżym powietrzu. Dostępnych jest wiele ich wariantów, różniących się kształtem, wielkością i designem. Możemy wybierać spośród niewielkich palenisk, jak i tych z rozbudowanymi kuchniami ogrodowymi. Oprócz tradycyjnych kominków opalanych drewnem do wyboru mamy nowoczesne kominki gazowe, zasilane propan-butanem oraz kominki na biopaliwo – te jednak pełnią bardziej funkcję dekoracyjną niż grzewczą. Stosunkowo łatwym sposobem na ogrzanie tarasu jest także zainstalowanie pieca wolno stojącego, czyli popularnej kozy.
Podgrzewacze gazowe – nowoczesne urządzenia
Urządzenia te mają postać różnej wielkości parasoli, lamp, grzejników lub latarni. Ich zasada działania jest mało skomplikowana. Zasilane są gazem z butli (która ukryta jest w obudowie urządzenia) i emitują promieniowanie podczerwone odbierane przez ludzi jako ciepło. Temperatura odczuwalna przez osoby znajdujące się w zasięgu działania podgrzewacza wynosi 18-20oC, mimo dużo niższej temperatury powietrza. Nie martwmy się, promieniowanie cieplne nie jest szkodliwe, nie ogrzewa powietrza, tylko przenika przez nie jak promieniowanie słoneczne i dopiero stykając się z przedmiotami czy ludźmi przebywającymi w zasięgu jego działania, zamienia się w energię słoneczną.
Promienniki grzewcze wyposażone są zazwyczaj w mechanizm piezoelektryczny do zapalania palnika i regulator przepływu gazu, który pozwala dostosować moc promieniowania do temperatury zewnętrznej. Urządzenia te mają zróżnicowaną moc, dlatego istnieje możliwość dopasowania ich do wielkości tarasu. Na przykład ogrzewacz o mocy 4800 W może zapewnić komfortowe ogrzewanie na tarasie o powierzchni 20 m2.
Podgrzewacze gazowe mają również aspekt dekoracyjny, ponieważ wykonywane są w wielu interesujących kształtach i z różnych materiałów. Ciekawie na przydomowej przestrzeni będzie prezentował się ogrzewacz w formie stożka czy tuby ze szklanymi ściankami, w których zamknięty jest ogień. Taki podgrzewacz zapewnia równomierne rozprzestrzenianie się ciepła i urokliwy widok płomieni, budując tym samym przytulną atmosferę na tarasie. Bezpieczeństwo użytkowania tego typu urządzeń zapewnia m.in. system ochrony przed przewróceniem oraz hartowana szyba, która się nie nagrzewa – nie ma więc ryzyka przypadkowego poparzenia. Ogrzewacz możemy ustawić w centralnym punkcie tarasu i spędzić wokół niego miły wieczór w gronie domowników czy przyjaciół.
Wybierając model podgrzewacza, który ma być używany we wnętrzu, np. w zamkniętej altanie, oprócz możliwości regulacji powinniśmy zwrócić uwagę na funkcje wyłączania urządzenia przy zbyt wysokiej zawartości CO2 w pomieszczeniu oraz odcięcia dopływu gazu, gdy ten się ulatnia.
Kominek przenośny – ciepło w dowolnym miejscu
Żeliwne, stalowe czy gliniane kominki świetnie nadają się do ogrodów i na taras. Zapewniają ciepło żywego ognia zupełnie jak przy ognisku, dodatkowo nie niszcząc powierzchni ogrodowych. Umożliwiają również relaks, odpoczynek oraz przyjemne spędzanie wolnego czasu na powietrzu z rodziną czy przyjaciółmi. W kominkach tych z reguły pali się drewnem lub brykietem, których płomień oczarowuje w jesienne wieczory. Ich zaletą jest to, że długo utrzymują ciepło. Kominki są stosunkowo lekkie, można je więc bez problemów przenosić i umieszczać w miejscu, w którym akurat mamy ochotę odpocząć i się ogrzać.
zdjęcia: AdobeStock, Pinteres, California Firepit, Heaters.com.pl, Jotul