czerwiec
Rok w ogrodzie
Niewielki krzew tego popularnego warzywa potrafi wydać obfity plon, który każdemu ogrodnikowi amatorowi sprawi radość zarówno dla oka, jak i podniebienia. Pomidor koktajlowy jest bowiem równie rośliną użytkowo-jadalną, co i ozdobną. Doskonale nadaje się do uprawy na grządce i w pojemnikach – skrzynkach i doniczkach balkonowych.
Pomidory, aby mogły dobrze owocować i dojrzewać, potrzebują słońca. Dlatego najlepiej wybierać dla nich stanowiska ciepłe, niezacienione, zaciszne – najkorzystniej wystawy południowe. Należy jednak pamiętać, że rośliny uprawiane w niedużych pojemnikach są dużo bardziej narażone na przegrzanie (zaparzenie bryły korzeniowej) i wysuszenie. Jeśli decydujemy się na uprawę tego warzywa w niewielkiej doniczce, lepiej wybrać stanowisko zachodnie lub południowo-wschodnie.
Do uprawy pomidorów warto wybrać podłoże specjalne – dedykowane do uprawy tych roślin, szczególnie pomidorów i papryki. Będzie one wzbogacone odpowiednimi składnikami mineralnymi wpływającymi korzystnie na rozwój i owocowanie rośliny. Jest wiele odmian pomidorów koktajlowych polecanych do uprawy amatorskiej, owocujących w gronach, różniące się od siebie wielkością, kształtem oraz kolorem owoców. Są dość odporne na choroby i szkodniki, nie wymagają więc w uprawie domowej stosowania specjalistycznych środków ochrony roślin.
Decydując się na samodzielną uprawę pomidorów koktajlowych, warto wziąć pod uwagę takie odmiany, które nie osiągają nadmiernego wzrostu (nie trzeba ich palikować), doskonale odnajdą się w skrzynkach i doniczkach. Należą do nich:
- Venus – karłowata odmiana o niewielkim wzroście (do 30 cm wysokości). Nadaje się do uprawy w niewielkich doniczkach na parapecie i balkonie. Jest niezwykle ozdobna, owocuje pomarańczowo-żółtymi pomidorkami skupionymi w drobne kiście.
- Bajaja – odmiana karłowata nadaje się zarówno do gruntu, jak i uprawy w pojemnikach. Tworzy dekoracyjne, przewieszające się pędy, na których pojawiają się niewielkie czerwone owoce. Owocuje obficie – z jednej rośliny możemy otrzymać bogaty plon.
- Vilma XXL – również niewielka odmiana karłowata o uniwersalnym zastosowaniu w uprawie amatorskiej. Charakteryzuje się długim okresem owocowania i bardzo dużą odpornością na choroby. Owocuje czerwonymi bardzo smacznymi kulistymi owocnikami
- Pomidor balkonowy – Balkoni Red F1 – odmiana o małych niezwykle smacznych, słodkich i dużych, jak na pomidory koktajlowe owocach. Dostosowana szczególnie do uprawy w niewielkich pojemnikach.
Pomidory koktajlowe na stole
Te niewielkie owoce mają duże zastosowanie w kuchni, a form serwowania jest tak wiele, jak pomysłów wytrawnej gospodyni. Najwartościowsze i najzdrowsze są oczywiście spożywane na surowo, jako dodatek warzywny, dekoracyjny do potraw czy składnik sałatek. Doskonale nadają się również jako warzywo poddane krótkiej obróbce cieplnej – karmelizowane na patelni, pieczone w piekarniku czy wreszcie grillowane mają wyjątkowy smak, w którym można doszukiwać się nawet tak cennego posmaku umami.
Pomidory koktajlowe tak jak ich duże odmiany zawierają białko, tłuszcz, węglowodany, błonnik oraz całą grupę witamin: z grupy B (B1, B2, B3, B6 i B9), C, A, E i K. Owoce pomidora bogate są również w składniki mineralne: potas, magnez, wapń, cynk, żelazo, fosfor. Są szczególnie polecane w lecie, jako te warzywa, które czerpią swoje cenne właściwości wprost ze słońca. Zawierają bowiem tzw. przeciwutleniacze, hamujące procesy starzenia się komórek i podnoszące odporność organizmu
Spaghetti z pomidorami koktajlowymi
To łatwe danie nie wymaga wiele czasu, wystarczy tyle, ile gotuje się makaron al dente – czyli ok. 10 minut. Do przygotowania potrzebne nam będą: paczka spaghetti (ok. 400 g), 300 g pomidorków koktajlowych, dobrej jakości oliwa (ok. 3 łyżki), liście świeżej bazylii, 2-3 ząbki czosnku, sól, cukier, pieprz.
Makaron gotujemy zgodnie z informacja na opakowaniu. W tym czasie myjemy i osuszamy pomidorki oraz liście bazylii. Na 5 min przed końcem gotowania makaronu, na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy drobno posiekany czosnek, chwilę podsmażamy i dokładamy przekrojone na połówki pomidorki koktajlowe. Krótko, niecałą minutę, mieszamy i posypujemy 2 łyżeczkami cukru. Dodajemy pokrojoną bazylię, sól i pieprz (wedle preferencji), wrzucamy świeżo odlany, gorący (nie płuczemy makaronu w zimnej wodzie) ugotowany makaron. Mieszamy chwilę, tak by pokrył się oliwą i przemieszał z pomidorami. Podajemy gorący, możemy dodatkowo posypać przed jedzeniem startym parmezanem.
zdjęcia: ASK, fotolia.com