październik
Rok w ogrodzie
Drzewa mieniące się kolorami jesieni zachwycają. Niestety widok ten jest krótkotrwały, a opadłe liście dla wielu stanowią kłopot. Możemy je jednak wykorzystać. Jest tylko jeden warunek – muszą być zdrowe. Do czego więc przydadzą się liście?
Opadłe liście to nie śmieci. Możemy je wykorzystać w ogrodzie. I to na kilka sposobów, które nie wymagają wiele pracy i nakładów finansowych, tylko odrobinę czasu i cierpliwości. Jednym z nich jest umieszczenie zeschniętych liści w kompostowniku – zasilą rozkładającą się pryzmę w materię organiczną. A co jeszcze możemy zrobić z liśćmi?
Liście do ochrony roślin – wyłącznie zdrowe
Nieporażone przez choroby, opadłe liście możemy wykorzystać do ochrony wrażliwych roślin cebulowych przed mrozem. Kopczykami z liści możemy okryć również podstawy pni drzew i krzewów owocowych oraz ozdobnych, szczególnie róż. Taka ochrona to dobre zabezpieczenie przed mroźnym wiatrem oraz wysychaniem. Pamiętajmy, że liście muszą być suche i bez szkodników. Aby wiatr nie rozwiał liści po całym ogrodzie, warto kopczyki dodatkowo obsypać kompostem, korą sosnową lub torfem. Nie martwmy się, wiosną nie musimy usuwać liści – rozprowadzamy je równomiernie po powierzchni gleby. Utworzona w ten sposób ściółka dodatkowo użyźni podłoże, ponieważ rozkładające się liście zawierają wiele substancji odżywczych, które wykorzystują mikroorganizmy żyjące w glebie.
Jak przygotować ziemię liściową
Liście możemy również przeznaczyć na ziemię liściową. Przygotowuje się ją podobnie jak kompost, ale jak sama nazwa wskazuje, składa się wyłącznie z liści. Zgrabione liście wkładamy do czarnego foliowego worka i zawiązujemy. Aby wpuścić powietrze i umożliwić odpływanie wody, nakłuwamy worek w kilku miejscach. Znajdźmy dla niego ustronne miejsce, ponieważ proces rozkładu liści jest dość długi. Małe liście (np. brzozy, lipy, drzew i krzewów owocowych) rozkładają się 6-12 miesięcy, jednak duże (np. buku, kasztanowca, dębu), twarde z dużą zawartością garbników nawet 2 lata. Czas ten możemy skrócić (uzyskamy też ziemię o drobnej strukturze), jeśli przed włożeniem do worka rozdrobnimy liście – te leżące na trawniku możemy rozdrobnić za pomocą kosiarki. Liście możemy również przenieść na pryzmę kompostową, włożyć do drewnianej skrzyni bądź metalowego kosza. Pamiętajmy jednak, że liście zawierają mało azotu, a jest on potrzebny do szybszego rozkładu materii organicznej. Dodajmy więc do nich świeżego obornika, nawozu mineralnego lub skoszonej trawy.
Gotowa ziemia liściowa ma dużo próchnicy, obojętne lub lekko kwaśne pH, dlatego też może być wykorzystana jako nawóz poprawiający strukturę gleby, ściółka i podłoże dla większości roślin ogrodowych. Jednak ma niewiele azotu, zasilmy więc nawozem organicznym rośliny, jeśli planujemy na takim podłożu uprawę.
zdjęcia: pixabay.com