Malwy – sielskie kwiaty we współczesnym ogrodzie

sierpień
Rok w ogrodzie

Malwy kojarzą się wielu osobom z wiejskim, babcinym ogrodem. Przez lata tak jakby zapomniano o tych uroczych kwiatach, na szczęście wracają do nowoczesnych ogrodów. I to w wielkim stylu.

Malwy (prawoślazy) coraz częściej goszczą w naszych ogrodach. Nic dziwnego, nie tylko zachwycają pięknymi, dostojnymi kwiatami od czerwca aż do października, ale też nie są trudne w uprawie. Byliny te zazwyczaj uprawiane są jako rośliny dwuletnie, ponieważ w drugim roku najobficiej kwitną. W pierwszym roku roślina tworzy niewysoką, okrągłą rozetę z liści, spomiędzy których w drugim roku wyrasta ulistniona łodyga (nawet 3-metrowa). Kwiaty malwy – w zależności od odmiany – mogą być pojedyncze, półpełne, pełne, o średnicy 4-5 cm. Umiejscowione są w górnej części łodygi, na krótkich szypułkach w kącikach liści. Ich kolorystyka jest bardzo zróżnicowana – kwiaty mogą być białe, kremowe, żółte, łososiowe, różowe, pomarańczowe, czerwone, bordowe, a nawet czarne. Liście są ciemnozielone, szorstkie, dłoniaste i klapowate. Malwy do dość rośliny, dlatego dobrze będą się prezentowały przy ogrodzeniu czy ścianie domu, a na rabacie będą zachwycającym tłem.    

Odpowiednie stanowisko dla malw

Malwy mają minimalne wymagania glebowe – rosną praktycznie na każdej ziemi, z wyjątkiem piasków i zbitej gliny. Jednak najlepiej lubią glebę żyzną, próchniczą i przepuszczalną o pH 6-7. Jeśli tylko mamy taką możliwość, wybierzmy dla tych roślin stanowisko słoneczne, chociaż dobrze poradzą sobie również w półcieniu – unikajmy natomiast miejsc zacienionych, gdyż cień nie sprzyja wzrostowi kwitnięciu rośliny. Co ważne, miejsce powinno być zaciszne i osłonięte przed silnymi wiatrami, które mogłyby połamać długie łodygi.

Pielęgnacja malw

Rośliny podlewamy regularnie, starajmy się nie dopuścić, aby gleba nadmiernie przeschła. Jednak uważajmy, gdyż źle znoszą nadmiar wilgoci. Malwy nawozimy 1-2 razy w ciągu sezonu – stosujemy uniwersalny nawóz do roślin ogrodowych. Czynnością, o której nie możemy zapomnieć jest podwiązanie malw – przecież dorastają do 2-3 m! Możemy do tego celu wykorzystać paliki i tyczki – wbijamy je kilka centymetrów od pędów. Gdy rośliny przekwitną, zazwyczaj je usuwamy. Możemy je oczywiście pozostawić, ale nie będą kwitły już tak obficie. Malwy są odporne ma mróz, jednak te w pierwszym roku rozwoju warto okryć włókniną ogrodniczą lub liśćmi.

Pozyskiwanie nasion i rozmnażanie

Kwiaty malwy pojawiają się stopniowo – pierwsze są dolne. Przekwitłe kwiatostany należy usuwać, w ich miejsce pojawią się nowe. Jeśli chcemy pozyskać nasiona, możemy kilka kwiatów pozostawić i pozwolić im przekwitnąć. W miejscu pąka pojawi się woreczek z nasionami – gdy dojrzeje i uschnie, rozrywamy go i wysypujemy zawartość. Co ważne, nasiona uzyskane w ten sposób możemy wykorzystywać przez 4 lata. Nasiona wysiewa się do zimnego inspektu lub na rozsadniku od maja do lipca. 2-3-listowe siewki pikujemy i sadzimy na zagonach w rozstawie 25 od siebie. Na miejsce stałe w ogrodzie wysadzamy je we wrześniu w rozstawie 50 cm. Stanowisko należy oczywiście odchwaścić i uprawić, ewentualnie wzbogacić kompostem. Bardzo często malwy wysiewają się same i kwitną już w następnym roku.

zdjęcia: pixabay.com