marzec
Rok w ogrodzie
Warzywa mrożone choć nie tak zdrowe i jędrne jak te prosto z grządki, mogą stać się równie cennym składnikiem ciekawych, smacznych oraz efektownych dań. Wykorzystujmy zamrożone latem, jesienią warzywa i wzbogacajmy naszą dietę o cenne składniki roślinne.
Mrożąc warzywa zwykle je porcjujemy, kroimy w kostkę, dzielimy na fragmenty. Po rozmrożeniu większość warzyw traci swoją chrupkość, staje się mniej efektowna i nie nadaje się do wytwornego serwowania. Nic nie szkodzi. Jest bowiem wiele potraw, w których mrożone warzywa poddane obróbce zupełnie utracą swój wygląd, ale istotą będzie ich smak i aromat. Proponujemy zatem kolorowe purée oraz warzywną zupę z dorszem lub łososiem.
Smaczne i aksamitne purée
Purée to nic innego jak ugotowane i utłuczone lub zblendowane warzywa na jednolitą puszystą masę. Warzywa mrożone nadają się do tego celu doskonale. Na estetyczny efekt potrawy nie wpłynie ich nieatrakcyjna jędrność, za to proces gotowania będzie przebiegał znacznie szybciej, niż gdybyśmy dysponowali świeżym, surowym warzywem.
Najbardziej popularne purée jest oczywiście z ziemniaka, ale ten rodzaj potrawy można wykonać z bardzo wielu warzyw. Można też stworzyć ciekawe smakowe kompozycje, łącząc ze sobą różne z nich. Doskonałe purée możemy przygotować z mrożonego kalafiora, zielonego groszku, pietruszki, marchewki, dyni, a także buraka, selera, bobu czy brokułu. Wiele z mrożonych warzyw może stać się również dodatkiem do tej potrawy, tak aby wyostrzyć lub podkreślić smak, a czasem zabarwić apetycznym kolorem. Jeśli rozpoczniemy eksperymenty z przyrządzaniem purée, może okazać się, że wiele warzyw w naszym jadłospisie uzyska na stałe tę nową formę serwowania.
Jak przygotować purée? Podstawą będą wspomniane mrożone warzywa np. kalafior, albo dynia i marchewka (może to być też każde inne dla próby nawet wspomniany typowy ziemniak). Rozmrażamy wybrane warzywa, najlepiej na sitku, aby usunąć nadmiar wody. Warzywa, w naszym przypadku albo kalafior albo marchewkę i dynię, wrzucamy do rondla i gotujemy w niskiej, lekko osolonej wodzie, do miękkości. Odlewamy je, najlepiej ponownie na sitko, natomiast w rondlu roztapiamy masło. W zależności od preferencji smakowych, wrzucamy drobno posiekaną cebulkę, por albo czosnek i lekko dusimy, po czym dodajemy ugotowane warzywa. Możemy też kalafior albo dynie z marchewką lekko poddusić na czystym maśle (bez wspomnianych cebulowych), niemniej dodają one naszemu purée wyrazistości i intensywności w smaku. Podduszone warzywa doprawiamy solą, pieprzem do smaku i obowiązkowo dużą szczyptą gałki muszkatołowej. W zależności od konsystencji dolewamy nieco mleka i dokładamy jeszcze odrobinę masła, zdejmując z ognia. Całość ugniatamy tłuczkiem lub blendujemy do uzyskania jednolitej, aksamitnej masy. Jeśli purée jest zbyt rzadkie, możemy dodatkowo zrobić niewielką ilość sosu beszamelowego (masło, mąka, mleko) i zagęścić nim nasz mus warzywny.
Doskonałe purée w ten sam sposób możemy wykonać z pietruszki, z połączenia marchewki, buraka i selera, dyni i bobu. Pamiętajmy o przyprawach, purée wyśmienicie smakuje posypane świeżym tymiankiem, koprem albo natką pietruszki.
Zupa z warzyw mieszanych i dorsza
To doskonała propozycja do wykorzystania warzyw mrożonych z naszych ogrodowych zapasów, ale też z mrożonych mieszanek warzywnych wprost ze sklepu. Jest to przepis na zupę rybną w stylu skandynawskim – jej receptura jest prosta, a walory smakowe wyjątkowe, jest przy tym syta i treściwa. Do przyrządzenia zupy z warzyw mrożonych będą nam potrzebne mrożonki: marchewka, brukselka, kalafior, brokuł, seler, pietruszka, fasolka szparagowa – czyli bogactwo popularnie mrożonych warzyw, świeży por, filet z dorsza, najlepiej polędwiczki z dorsza (ok. 250 -300 g), śmietanka 30% (250 ml), rybna kostka rosołowa. Pamiętajmy, że możemy wykorzystać też inny rodzaj ryby, świetnie nadaje się tu filet z łososia, mogą to być również ryby mieszane.
Do dużego garnka wrzucamy nasze mrożonki, różyczki kalafiora i brokuł, kostkę lub plastry warzyw korzeniowych, pora pokrojonego w grube plastry, zalewamy wodą na dobre 5 cm ponad warzywa i gotujemy esencjonalny wywar. Kiedy warzywa są już miękkie, dodajemy kostkę rosołową, łyżeczkę masła, doprawiamy solą i pieprzem oraz wlewamy całą śmietankę. Umyty filet z dorsza porcjujemy – w grubą kostkę. Zupę zagotowujemy, wrzucamy kawałki ryby, przykrywamy i wyłączamy gaz. Ryba dojdzie odpowiednio w temperaturze zupy i nie rozgotuje się. Zupa warzywna z dorszem ma bardzo ładny wygląd, subtelny smak jest w sam raz na ostatnie zimowe dni. Smakuje też dzieciom.
Zdjęcia: Fotolia.com