luty
Rok w ogrodzie
Wystarczy kilka cieplejszych dni, nawet zimą, aby kalina wonna ozdobiła nasz ogród delikatnymi, pachnącymi kwiatami. Ten mało wymagający krzew przywoła szybko wiosnę, zanim obudzą się inne rośliny.
Kalina wonna (viburnum farreri) jest niezbyt wysokim krzewem liściastym – osiąga wysokość ok. 2,5 m. Odznacza się wzniosłym, sztywnym pokrojem oraz wyprostowanymi pędami. Z czasem przybiera zaokrąglony kształt. Kwiaty zebrane w niewielkie kwiatostany w fazie pąka są jasnoróżowe, a gdy rozkwitną przybierają kolor biały i mocno „słodko” pachną. Natomiast młode liście są purpurowe, później przybierają oliwkowozieloną barwę. W naszym klimacie kalina bardzo rzadko związuje owoce (tylko w cieplejszych częściach kraju) – uważajmy jednak, gdyż w są one lekko trujące i w dużych ilościach mogą zaszkodzić.
Kalina wonna – uprawa
Uprawa kaliny wonnej nie jest kłopotliwa. Musimy zapewnić jej odpowiednie stanowisko i dobrą glebę. Krzew sadzimy w miejscu osłoniętym od wiatru i nasłonecznionym lub w lekkim półcieniu. Gleba powinna być dość żyzna, umiarkowanie wilgotna i lekko kwaśna. Kalinę wonna jest mrozoodporna. Możemy ją sadzić przez cały rok, jednak najlepiej zrobić to wiosną (jak wszystkie krzewy liściaste) – spora wilgotność podłoża i odpowiednia temperatura sprzyjają szybkiemu ukorzenieniu się.
Kalina wonna – pielęgnacja
Krzew ten nie wymaga zbyt częstego przycinania. Cięcie kaliny to zabieg kosmetyczny – usuwamy uschnięte i nieestetyczne pędy. Co kilka lat możemy prześwietlić roślinę i nadać jej odpowiedni pokrój. Kalinę przycinamy zaraz po przekwitnięciu – późniejsze cięcie może pozbawić krzew zawiązanych już pąków kwiatowych, co spowoduje, że w przyszłym roku słabiej zakwitnie. W czasie suszy roślinę musimy obficie podlewać, ponieważ źle znosi długotrwały brak wody. Warto raz w roku ziemię wokół rośliny nawieźć kompostem lub podsypać wieloskładnikowym nawozem. Dostarczone w ten sposób składniki odżywcze spowodują, że kalina będzie się dobrze rozwijała i obficie kwitła. Krzewu tego nie trzeba okrywać na zimę, chociaż młode okazy warto chronić przed mrozem.
Zdjęcia: thinkstockphotos.com, Flora Press, pixabay.com, fotolia.com