wrzesień
Rok w ogrodzie
W zdrowej diecie nie powinno jej zabraknąć, a uprawa we własnym ogrodzie wcale nie jest trudna. Zaprośmy kalarepę do przydomowego warzywnika, a z niego wprost do kuchni.
Kalarepka to warzywo z rodziny kapustnych i swoim smakiem oraz chrupkością przypomina nieco głąb z kapusty. Jest smaczna i zdrowa. Podobnie jak innym warzywom z tej rodziny kalarepie przypisuje się właściwości wspierające procesy przeciwnowotworowe, ma to związek z zawartymi w soku kalarepy związkami siarki tzw. glukozynolanami. Jednocześnie związki te działają bakteriobójczo i grzybobójczo, co wpływa korzystnie na pracę układu pokarmowego – jedzenie kalarepki łagodzi np. problemy nadkwasoty wywołane Helicobacter pylori. Kalarepka zawiera także luteinę, substancję gwarantującą prawidłową pracę narządu wzroku.
Uprawa kalarepki w przydomowym ogrodzie
Kalarepka nie jest warzywem wymagającym i podobnie jak inne warzywa kapustne potrzebuje słonecznego stanowiska, regularnego podlewania oraz żyznej, najlepiej próchniczej ziemi. Najlepiej uprawiać ją z rozsad przygotowanych samodzielnie z nasion w rozsadnikach lub inspekcie – z końcem marca początkiem lutego. Kalarepę należy wysiewać do gruntu w kwietniu. Należy pamiętać, by sadzonki sadzić w minimum 30 cm odstępach, ponieważ roślina ta tworzy u nasady liści kulisto spłaszczone zgrubienie pędowe, które stanowi właśnie tę część jadalną. Kalarepę można zbierać już w czerwcu, kiedy wielkość bulwy będzie mniej więcej średnicy piłki tenisowej. Warto sadzić ją ponownie na początku lipca, na plon jesienny. Na rzecz dobrego plonu rozwój kalarepy można wzbogacić nawozem płynnym do warzyw lub obornikiem.
Kalarepka w kuchni
Kalarepka jak większość warzyw najwięcej właściwości prozdrowotnych będzie miała w postaci surowej. Warzywo to po obraniu można serwować w plastrach do chrupania, jak również kroić w kostkę i ścierać na tarce jako dodatek do surówek w kompozycji z innymi warzywami np. z marchwią i jabłkiem.
Kalarepka nadaje się także doskonale jako baza ciepłych potraw, jest świetnym wypełniaczem w gulaszach warzywnych, zupach czy zapiekankach. Dlatego cieszy się dużą popularnością w diecie wegańskiej.
Zupa z kalarepy z drobiowymi pulpecikami
To proste, ale treściwe danie jest przede wszystkim tanie i może być doskonałą propozycją na wzbogacenie kuchni studenta. Do przygotowania potrzebne będą 250 g mięsa mielonego z indyka, 2 łyżki bułki tartej, jajko, ząbek czosnku, 2 kalarepki, 1 marchew, 2 ziemniaki, pęczek kopru, liść laurowy, oliwa/olej do smażenia, opcjonalnie 100 ml śmietanki 30%, sól, pieprz do smaku.
Przygotowujemy pulpety: do mięsa dodajemy przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, posiekany drobno koper (2-3 gałązki), bułkę tartą, jajko oraz przyprawy sól i pieprz. Wyrabiamy ręcznie, łącząc składniki, odstawiamy.
Obieramy ziemniaki, marchew oraz kalarepkę kroimy w grubą kostkę taką, żeby było nam wygodnie jeść z zupą. Do rondla wlewamy ok. 2 litry wody, wrzucamy warzywa i liść laurowy, czekamy do zagotowania i zmniejszamy ogień. Równolegle z przygotowanego mięsnego farszu lepimy niewielkie kuleczki – pulpety, które następnie podsmażamy chwilkę z jednej i drugiej strony na oliwie i wkładamy do gotującej się zupy. Ponownie doprowadzamy do wrzenia, dodajemy łyżeczkę soli i dwie szczypty pieprzu, a następnie na bardzo wolnym ogniu gotujemy ok. 30 minut. Zupa ma łagodny, smak z wyraźną nutą kalarepki, możemy doprawić ją jeszcze słodką śmietanką wedle uznania. Serwujemy posypaną świeżym koprem.
Zapiekanka z kalarepy
Do przygotowania smacznej i sytej zapiekanki potrzebne będą: 2 ziemniaki, 2 kalarepki, 2 cebule, ząbek czosnku, sól, pieprz, 25 dkg sera żółtego typu Gołda, 400 ml śmietanki 30%.
Ziemniaki, kalarepę i cebulę obieramy, przekrajamy na pół i kroimy w równe plastry. Przygotowujemy naczynie żaroodporne, najlepiej głębokie i układamy w nim naprzemiennie skośnie, plaster za plastrem warzywa: kalarepka, cebula, ziemniak. Czosnek wyciskamy na prasce i posypujemy nim warzywa. Ser ścieramy na grubej tarce, mieszamy ze śmietaną i tak przygotowaną zalewą przykrywamy warzywa, najlepiej, żeby były zatopione w całości. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy ok. 30-45 min w 180 stopniach, góra-dół. Wierzch zapiekanki powinien być zapieczony – ładnie rumiany.
zdjęcia: pixabay.com