październik
Rok w ogrodzie
Rozpoczyna się okres jesiennych infekcji. Nasza odporność wystawiona jest właśnie teraz na próbę. W dobie pandemii szczególnie powinniśmy dbać o dietę podnoszącą naszą dobrą kondycję. Czosnek będzie niezastąpionym sprzymierzeńcem właśnie na ten trudny czas.
Jeśli uprawiamy czosnek we własnym warzywniku, lubimy to warzywo, a dodatkowo zależy nam na jego ładnych, dużych główkach, to właśnie jest ostatni moment, by je posadzić przed zimą do gruntu. Czosnek ozimy występuje w wielu polecanych odmianach. Sadzimy go w połowie października. a zbieramy w drugiej połowie lipca
Czosnek to warzywo cebulowate o niezrównanych wartościach proleczniczych. Doskonale wpływa na łagodzenie objawów przeziębienia, a także poważniejszych stanów infekcji wirusowych jak np. grypa. Dodany w postaci surowej do ciepłych napojów czy pokarmów, ułatwia odkrztuszanie i udrażnia drogi oddechowe, rozszerza naczynia krwionośne, rozgrzewa, wzmaga potliwość, przez co obniża wysoką temperaturę. Skład czosnku to istna baza farmakologiczna. Liczne olejki eteryczne – odpowiadające za specyficzny zapach związki siarki – są nieocenionym naturalnym antybiotykiem o silnym działaniu bakteriobójczym. Sprzyjają one spowolnieniu, czasem nawet zahamowaniu rozwój niebezpiecznych bakterii, np. gronkowca złocistego, paciorkowca, pałeczek okrężnicy, otoczkowców. Czosnek działa stymulująco na układ krążenia, ma bowiem także właściwości rozrzedzające krew, działa przeciwzakrzepowo, a także polepsza strukturę i elastyczność naczyń oraz działa przeciwmiażdżycowo, co ma niebagatelny wpływ na zmniejszenie ryzyka zawału serca czy udaru mózgu. Poprawia także procesy trawienne stymulując pracę wątroby i działając żółciopędnie.
Warto jeść czosnek
Czosnek warto spożywać przede wszystkim w postaci surowej. Wtedy do naszego organizmu dostarczamy najwięcej substancji, mających wpływ na poprawę naszej odporności. Jeśli przeszkadza nam zapach czosnku, możemy go nieco zneutralizować, podając go np. z natką pietruszki lub z czerwoną papryką (równie cennymi magazynami witamin, szczególnie tej wspierającej system immunologiczny – witaminy C).
Ale czosnek jest również wyśmienity w postaci lekko przetworzonej. Owinięte w folię aluminiową i upieczone w piekarniku główki to wspaniały czosnkowy krem – który w łatwy sposób wyciśniemy z każdego ząbka. To prosty sposób na zdrowe smarowidło do pieczywa, wystarczy tylko odrobina soli i pieprzu.
Czosnek dodaje smaku potrawom, jest niezastąpiony w doprawianiu mięs, grzybów, warzyw. Kuchnia bez czosnku to kuchnia uboga.
Masło ziołowo-czosnkowe
Do przygotowania potrzebna będzie kostka lub osełka masła (dobrej jakości), 2 ząbki czosnku, listki natki pietruszki (ok. 2 gałązki), liście świeżej bazylii, kilka igieł świeżego rozmarynu, 1/2 łyżeczki soli.
Do przygotowania wykorzystujemy masło półmiękkie, nie prosto z lodówki. Zioła bardzo drobno siekamy, czosnek wyciskamy przez praskę i wszystkie składniki łączymy z masłem za pomocą ręcznego blendera. Masło formujemy w wygodną w użyciu osełką (wałeczek), przekładamy do wygodnego pojemnika i do lodówki.
Jest doskonałym dodatkiem do stosowanego pieczywa, jako dodatek do ziemniaczanego purée, a także prostych dań z makaronu.
Zupa czosnkowa
Do przygotowania zupy czosnkowej potrzebne będą: duża główka czosnku, 4 spore ziemniaki, pół bagietki, oliwa z oliwek + odrobina masła do smażenia oraz masło ziołowo-czosnkowe.
Gotujemy lekki bulion drobiowy ok. 2 l (3 marchewki, 2 pietruszki, 1/2 selera, 1/2 pora, 2 listki laurowe, 4 ziarna ziela angielskiego, 3 ziarna pieprzu, udo kurczaka lub 5-6 skrzydeł z kurczaka, 2 łyżeczki soli). Jeśli nie mamy czasu na samodzielne przygotowanie bulionu, wystarczy kostka bulionowa.
Obieramy ziemniaki oraz czosnek. Ziemniaki kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy dwie łyżki oliwy i łyżkę masła. Wrzucamy najpierw ziemniaki ok. 3-4 minuty i dodajemy ząbki czosnku. Smażymy kolejne 5 minut. Z gotowego bulionu wyjmujemy włoszczyznę i przyprawy i wrzucamy podsmażone ziemniaki z czosnkiem. Gotujemy na wolnym ogniu ok. 10- 15 minut. Blendujemy do uzyskania jednolitej, aksamitnej konsystencji. Bagietkę kroimy na skośne kromki, zapiekamy lub tostujemy. Ciepłe smarujemy wcześniej przygotowanym masłem ziołowo-czosnkowym i podajemy na wierzchu zupy czosnkowej. Jeśli mamy ochotę na naprawdę syty posiłek, dodatkowo możemy posypać grzankę i zupę świeżo startym żółtym serem (najlepiej typu gouda)
zdjęcia: pixabay.com