Bezpieczna i legalna wycinka drzew

październik
Rok w ogrodzie

Drzewa na działce są naszą własnością. Jednak nie możemy ich wycinać, kiedy tylko chcemy. W wielu przypadkach musimy na ich ścięcie uzyskać zgodę odpowiedniego organu administracyjnego. Ponadto dostosować się do obowiązujących terminów wycinki.

Zanim wytniemy drzewo, powinniśmy zamiar ten zgłosić w urzędzie gminy lub starostwie. Następnie uprawniona osoba po uprzednim obejrzeniu drzewa oceni, czy faktycznie możne je wyciąć. Jednak procedura ta nie dotyczy zazwyczaj drzew owocowych, topoli, wierzby, klonu jesionolistnego i srebrzystego, których obwód pnia nie przekracza 80 cm na wysokości 5 m od poziomu terenu. W przypadku kasztanowca, robinii akacjowej i platana maksymalna średnica to 65 cm, natomiast pozostałych gatunków – 50 cm. Jednak aby nie mieć problemów, najlepiej upewnić się w odpowiednim urzędzie o obowiązujące normy. Co ważne, wycinkę drzew możemy przeprowadzać wyłącznie od 15 października do 1 marca – przez resztę roku trwa sezon lęgowy ptaków i należy to mieć na uwadze.

Jak bezpiecznie ściąć drzewo

Wycinka wysokich i masywnych drzew to zajęcie niebezpieczne, dlatego najlepiej powierzyć je profesjonalistom. Samodzielnie możemy wyciąć okazy o obwodzie pni do 50 cm. Przede wszystkim zadbajmy o swoje bezpieczeństwo. Zabezpieczmy oczy przed wiórami, pracując w okularach ochronnych. Odzież nie może być luźna, a długie włosy spięte. Zdejmujemy również wszystkie wisiorki. Sprawdźmy też napięcie łańcucha – zależy ono od rodzaju pilarki, postępujmy więc zgodnie z instrukcją producenta. Co ważne, cięcie zaczynamy dopiero po uruchomieniu łańcucha. Pilarki spalinowe uruchamiamy, pociągając za linkę rozrusznika – muszą być ustawione na ziemi lub możemy zacisnąć uda na tylnym uchwycie. Elektryczne włączamy tak samo, jak inne elektronarzędzia. Nie unosimy pilarki ponad barki i trzymamy ją dwoma rękami. Jest to przecież narzędzie dwuręczne – lewa dłoń powinna znajdować się na przednim uchwycie, a druga na tylnym. Podczas cięcia drzewa nie ma potrzeby dociskać prowadnicy do pnia czy gałęzi, gdyż łańcuch tnie pod własnym ciężarem. Aby ułatwić sobie pracę, jako pierwsze zetnijmy gałęzie, które mogą nam przeszkadzać. Wąskie pnie ścinamy jak najniżej, nieco po skosie. Oczywiście, zanim weźmiemy pilarkę w dłoń, ustalmy kierunek obalania drzewa i usuńmy przedmioty, które spadający pniak mógłby zniszczyć.  

Sprzęt do wycinki drzew

Do cięcia drzew – a także gałęzi czy krzewów – możemy wykorzystać pilarkę. Kupując ją, przede wszystkim zwróćmy uwagę na moc. Niewielka – 1,5 KM w przypadku pilarki spalinowej lub 1400 w elektrycznej – posłuży do usuwania niewielkich drzew i krzewów. Natomiast duże drzewa wymagają większej mocy – 1,8-2,2 KM. Takie urządzenie będziemy mogli również wykorzystać do cięcia grubych pni do kominka czy innych prac budowlanych w drewnie, których przecież nigdy nie brakuje. Ważna jest także długość prowadnicy – im większa, tym będziemy mogli przeciąć grubsze kłody. Zazwyczaj prowadnice mają długość 30-60 cm. Dobre pilarki wyposażone są w system tłumienie drgań, warto też, aby miały również błyskawiczny napinacz łańcucha. Nasze bezpieczeństwo zwiększy np. system hamulcowy QuickStop – zatrzyma łańcuch po zwolnieniu uchwytu.

Pieńki po wycince drzew

Pieniek, który powstaje po ścięciu drzewa, możemy pozostawić w ziemi, jeśli nam nie przeszkadza. Możemy go wykopać, ale w przypadku dużych drzew ręcznie się raczej nie da i nie obędzie się bez użycia ciężkiego sprzętu. Innym sposobem na pozbycie się kłopotu jest zastosowanie specjalistycznych preparatów przeznaczonych do degradacji pieńków. O tych i innych sposobach możecie przeczytać w artykule „Jak pozbyć się pnia po ściętym drzewie”.

zdjęcia: pixabay.com