Pokrycia papowe doskonale zabezpieczają szczelność zarówno dachów płaskich, jak i skośnych. Nowoczesna technologia konserwacji lub naprawy materiałów bitumicznych gwarantuje ich wieloletnie, bezproblemowe użytkowanie.
Zanim zapadnie decyzja o remoncie dachu krytego papą, konieczna jest ocena stanu istniejącego pokrycia. Przed laty papami były kryte przede wszystkim dwa rodzaje dachów: płaskie, głównie na budynkach typu „kostka”, pochodzących z lat 60. i 70. oraz skośne na domach wybudowanych w tym samym okresie i starszych. Każdy z nich w różny sposób sygnalizuje konieczność przeprowadzenia remontu pokrycia. W przypadku dachów płaskich będą to przede wszystkim purchle, czyli pęcherze wypełnione rozgrzanym powietrzem i parą wodną pochodzącą z zawilgoconych warstw dachowych. Stanowią one dowód na to, że dach nie był dostatecznie wentylowany, a wilgoć pod papą wskutek parowania spowodowała powstanie purchli. Na dachach płaskich i skośnych niepokojącymi sygnałami mogą być przecieki oraz pęknięcia pokrycia papowego, zarówno strukturalne, świadczące o pracy podłoża i źle dobranej papie, jak i powierzchniowe świadczące o zestarzeniu się pokrycia.
KONSERWACJA CZY WYMIANA
Na wstępie musimy odpowiedzieć sobie na pytanie czy dach pokryty papą wymaga jedynie konserwacji, czy też konieczne jest położenie nowego pokrycia. Trzeba zaznaczyć, że układanie nowego pokrycia z papy rzadko wymaga zrywania starego. W miarę możliwości trzeba tego unikać, ponieważ utylizacja starej papy jest kłopotliwa i droga. Poza tym stare pokrycie, oczywiście odpowiednio przygotowane, stanowi dobrą bazę do układania nowego. Podczas remontu dachu krytego papą zwykle okazuje się, że stare obróbki blacharskie wymagają wymiany. Do dachu budowanego 20–30 lat temu używano zazwyczaj blachy ocynkowanej. Dziś ta blacha jest zazwyczaj skorodowana, dlatego nie warto pozostawiać starych obróbek kominów i attyk, jak również rynien i rur spustowych. Modyfikowane papy na włókninach poliestrowych są trwalsze niż blacha, można więc zrezygnować z wykonywania obróbek blacharskich na zakończeniach pionowych komina czy attykach i zastąpić je papą.
NAPRAWA DACHU PŁASKIEGO
Za taki uważany jest dach o kącie nachylenia mniejszym niż 20°. W przypadku niewielkich zniszczeń powierzchni dachu polegających głównie na zestarzeniu się powierzchni bitumicznej (charakterystyczna siatkowa struktura spękań powierzchni), można ją zakonserwować stosując specjalistyczne masy bitumiczne modyfikowane elastomerami SBS. Spękania powstające na pokryciach z papy, to wynik oddziaływania promieniowania UV. Słońce sprawia, że łańcuchy węglowodorów, z których zbudowana jest masa bitumiczna, ulegają skróceniu i rozbiciu na mniejsze. Na skutek tego procesu możliwe staje się odparowywanie asfaltu, w wyniku czego na papie pojawia się siatka spękań. Użycie do konserwacji mas dyspersyjnych lub modyfikowanych bitumicznych preparatów rozpuszczalnikowych może opóźnić konieczność ułożenia nowego pokrycia dachowego nawet o 4–6 lat. Gdy na dachu płaskim występują purchle, wtedy położenie nowej papy staje się koniecznością. Zaczynamy od likwidacji purchli. Należy ostrożnie przeciąć je, najlepiej przy dobrej, słonecznej pogodzie i pozwolić wyschnąć podłożu pod nimi. Najczęściej na stropie, pod pokryciem dachu płaskiego, ułożonych jest kilka warstw ocieplenia, w domach nowszych jest to wełna mineralna lub styropian, w starszych trociny. Wymiana zawilgoconego ocieplenia nie jest konieczna, pod warunkiem, że podczas remontu pokrycia wykonana zostanie jego prawidłowa wentylacja. Najpierw jednak należy przeprowadzić odkrywkę podłoża i sprawdzić stopień jego zawilgocenia. Jeśli jest on wysoki, podłoże trzeba ponawiercać zwykłym wiertłem o średnicy 10 mm, dość gęsto (10 odwiertów na 1 m2), aby wilgoć z dachu szybko odparowała.
Do zasadniczego remontu
powinniśmy użyć nowoczesnych pap
modyfikowanych elastomerem SBS, które
mają zdolność nie tylko równomiernego
rozłożenia ciśnienia pary wodnej na całej powierzchni dachu, ale i jego
wentylacji oraz odprowadzenia nadmiaru
pary wodnej spod pokrycia. Są to specjalistyczne
papy, posiadające na swojej
spodniej powierzchni system kanałów
wentylacyjnych oraz pasma klejowe.
Zazwyczaj do przeprowadzenia remontu
pokrycia dachu płaskiego wystarczy
zastosowanie pokrycia jednowarstwowego.
Możliwe jest również ułożenie
pokrycia dwuwarstwowego – będzie
ono znacznie trwalsze. Papy układamy
na przygotowane wstępnie podłoże, zagruntowane
podkładem bitumicznym.
Sama operacja układania papy z funkcją
wentylacji podłoża odbywa się za pomocą
palnika gazowego i wymaga udziału
doświadczonego dekarza. Szczególnie
ważne jest, aby nie doszło do zasklepienia
kanałów wentylacyjnych na spodzie.
W przypadku układania pap z funkcją
wentylacji mówimy raczej o ich aktywacji
termicznej aniżeli o zgrzewaniu.
Należy również zwrócić uwagę na obróbki
kominów, anten, wywietrzaków
dachowych, wyłazów i okolicy okapu.
Instrukcje układania pap zazwyczaj są
dostępne na stronach internetowych ich
producentów.
NAPRAWA DACHU SKOŚNEGO
Stare dachy skośne pokryte są przeważnie kilkoma warstwami papy (asfaltowej lub smołowej) na tekturze lub welonie szklanym, ułożonymi na deskowaniu, a następnie wielokrotnie konserwowane środkami niewiadomego pochodzenia. Przed rozpoczęciem remontu konieczna jest kontrola deskowania. Sygnałem ostrzegawczym są przede wszystkim deski uginające się pod stopami osób chodzących po dachu. Może to świadczyć o tym, że zostały one nadwątlone przez szkodniki drewna lub uległy zbutwieniu. Nawet, gdy na dachu nie ma miejsc uginających się, konieczne jest wykonanie odkrywki i sprawdzenie stanu deskowania. W tym celu w starym pokryciu papowym wycina się otwór o wymiarach 0,5 x 0,5 m2. Wszystkie uszkodzone elementy deskowania lub więźby, przed ułożeniem nowego pokrycia, trzeba bezwzględnie wymienić. Przed remontem dachu ważne jest też ustalenie, czy był on wcześniej konserwowany smołą czy masą asfaltową. Te dwie substancje różnią się pochodzeniem i składem chemicznym. Smoła jest produktem uzyskiwanym z węgla, natomiast lepik – z asfaltu. Produktów asfaltowych nie można układać na smołowe – smoła mięknie już w temperaturze 60°C, a asfalt dopiero w 80°C, dlatego ułożenie pap zgrzewalnych na podłożu smołowanym jest niemożliwe. Także układanie pap zgrzewalnych na dachach skośnych jest niemożliwe ze względu na nachylenie powierzchni dachu – papa pod wpływem własnego ciężaru zsunie się. Dlatego do przeprowadzenia kompleksowego remontu pokrycia dachu skośnego należy użyć materiałów do tego zaprojektowanych.
Ciekawą alternatywą jest zastosowanie
gontów bitumicznych – pokrycia dachowego
specjalnie przygotowanego dla dachów
skośnych. Posiadają one różnorodne
kształty i szeroką paletę kolorystyczną.
Mocuje się je do dachu za pomocą gwoździ
papowych. Inną propozycją jest użycie
specjalistycznych pap mocowanych
mechanicznie. Niektóre z nich posiadają
ciekawy rysunek zewnętrznej powierzchni,
który z odległości kilkudziesięciu metrów
jest łudząco podobny do pokrycia
z dachówki lub blachodachówki.
Papy do mocowania mechanicznego
montuje się do dachu wkrętami do drewna
z łbem krzyżowym, (nie należy używać
gwoździ papowych) stosując bardzo
duże, owalne podkładki 8 x 4 cm. Jest to
konieczne, gdyż tego typu papy są grube
i ciężkie, więc pod własnym ciężarem
rozdarłyby się i obsunęły z połaci dachu.
Z tego samego powodu wkręty z podkładkami
powinny być bardzo gęsto rozmieszczone,
co 15–20 cm wzdłuż całego
zakładu podłużnego. Zakład, który powinien
mieć 12 cm szerokości, zgrzewa się
tak, by spod niego nie było widać żadnych
łączników mechanicznych. Konieczność
zgrzewania zakładów, w przypadku dachu
krytego papą ułożoną na deskowaniu
powoduje, że inwestorzy obawiają się
układania tego rodzaju pap na dachach
skośnych. Po to, by zminimalizować niebezpieczeństwo
pożaru, wzdłuż zgrzewanych
zakładów trzeba ułożyć pasy
zwykłej papy o szerokości 30 cm, która
ochroni stare warstwy pokrycia oraz deskowanie
przed zapaleniem. Dekarz podczas
pracy ze zgrzewarką powinien mieć
zawsze w zasięgu ręki gaśnicę. Papy do
mocowania mechanicznego mają specjalnie
zaprojektowaną wewnętrzną osnowę,
która zapewnia współpracę z dynamicznie
pracującym podłożem deskowym.
Zastosowanie nowoczesnych pokryć
papowych to wprawdzie jednorazowo
znaczny wydatek, ale prawidłowe wykonanie
konserwacji lub naprawa pokrycia
zgodnie z instrukcją producenta, to dla
inwestora spokój na lata.