Nadchodzi ożywienie2006-01-02

Branża budowlana ma dziś powody do optymizmu. Zdaniem niektórych specjalistów, w najbliższych latach produkcja w tym sektorze będzie rosła średnio o 13 proc. rocznie.

Utrzymanie tempa wzrostu na poziomie 13 proc. rocznie będzie trudne. Jest wiele sygnałów poprawy koniunktury w budownictwie, ale trudno dziś ocenić, na ile jest ona trwała – mówi Mirosław Lubarski, dyrektor marketingu Polskich Składów Budowlanych.

Poprawie sytuacji w budownictwie może zagrozić brak rąk do pracy. Powodem jest dramatyczny odpływ fachowców, którzy w poszukiwaniu pracy wyjeżdżają za granicę. Dochodzi do tego, że największym zmartwieniem firm budowlanych nie jest dziś brak zamówień, ale przede wszystkim brak odpowiednio wykwalifikowanej siły roboczej – podsumowuje dyrektor Lubarski.

Źródło: Puls Biznesu